Pan Andrzej, który dojeżdża z Zawady do pracy w Opolu zdziwił się, gdy zauważył, że przez Luboszyce teraz już nie pojedzie.
- Pojawił się tam znak zakazu ruchu i tabliczka, że nie dotyczy on tylko mieszkańców Luboszyc - wspomina kierowca. - To jest skandal, żeby miejscowych, którzy pokonują tę trasę codziennie, wysyłać wielokilometrowym objazdem. No bo przecież jeśli złamię ten zakaz, to w każdej chwili mogę dostać mandat - denerwuje się.
Krzysztof Urbanek, zastępca wójta gminy Łubniany, w której leżą Luboszyce przyznaje, że mieszkańcy skarżyli się na sznury samochodów, które zamiast oficjalnym objazdem wyznaczonym na czas przebudowy mostu w Kępie, jechały przez Luboszyce.
- Dlatego wójt wnioskował, aby ustawić taki znak - mówi.
Zarząd Dróg Powiatowych potwierdza, że znak został ustawiony, gdy okazało się, że przez Luboszyce jeżdżą nie tylko okoliczni mieszkańcy.
- Mnóstwo kierowców spoza tego terenu nie stosowało się do objazdu, dlatego ustawienie takiego znaku było konieczne - mówi Roman Figura z ZDP w Opolu i przyznaje, że miejscowi oberwali trochę rykoszetem.
- Zapewniam jednak, że są drogi, którymi mogą dojechać do Opola unikając oficjalnego objazdu i miejscowi je znają. Nadłożą w ten sposób nie więcej niż 6 kilometrów - wyjaśnia, ale zastrzega, że nie wskaże ich, aby nie podpowiadać przejezdnym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?