Iran zagroził „zamknięciem” Morza Śródziemnego. Czy to możliwe?

Według agencji Reuters taka groźba zostanie spełniona przez Teheran, jeśli USA i Izrael będą kontynuować „zbrodnie” w Gazie.

Rząd irański okazuje wsparcie bojownikom Hamasu w wojnie przeciw Izraelowi, gdy Stany Zjednoczone stanęły po stronie Izraela.

Wkrótce będą czekać na zamknięcie Morza Śródziemnego, Cieśniny Gibraltarskiej i innych dróg wodnych – państwowe media Tasnim cytowały irańskiego generała Mohammada Rezę Naqdiego.

Nie jest jasne, w jaki sposób Iran miałby poradzić sobie ze spełnieniem swojej groźby, ponieważ kraj ten nie ma bezpośredniego dostępu do Morza Śródziemnego ani też żadnej większej floty poza Zatoką Perską.

- Zatoka Perska i Cieśnina Ormuz stały się dla nich koszmarem, a dziś są uwięzieni… na Morzu Czerwonym – dodał Naqdi. Odniósł się do wspieranych przez Iran ataków rebeliantów Huti. Przeprowadzili oni niedawno uderzenie na statki towarowe i amerykańskie okręty wojenne w pobliżu Rogu Afryki.

Administracja prezydenta Joe Bidena znalazła się pod presją, aby w związku z atakami odpowiedzieć na działania Huti. Sekretarz obrony USA Lloyd Austin zapowiedział wysłanie w ten region grupy zadaniowej Marynarki Wojennej w celu ochrony żeglugi.

Uważa się, że grupy Iranu we wschodniej części Morza Śródziemnego, Hezbollah w Libanie i grupa sojusznicza w Syrii nie są zdolne do przeprowadzania długodystansowych uderzeń.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Źródło: Reuters