Ireneusz Gryboś w Stali Rzeszów

Piłkarz zasłynął tym, że jako gracz Stali Sanok strzelił gola Legii Warszawa, eliminującego ówczesnego mistrza kraju z Pucharu Polski.

Gryboś, który w grudniu skończy 25 lat, jest wychowankiem Kolejarza Stróże. Ma niemało, bo 187 cm wzrostu, a jego atut stanowi potężne uderzenie z lewej nogi.

- W sparingach nie zachwycał, ale umiał dojść do sytuacji. Potrafi wziąć rywala na plecy, a potem strzelić nie do obrony. Niby nic wielkiego, ale nasi napastnicy nie umieli tak grać - mówi Jacek Szczepaniak, prezes Stali.

- Piłkarz ma duże chęci do gry, ale i nadwagę. To nie do przyjęcia w lidze, ale Irek ma czas, by dojść do formy - dodał działacz Stali.

Jest już pewne, że w Stali zostaną Paweł Kosiba (Stal Sanok) i Łukasz Tyrawski (Żurawianka).

- Szukamy kolejnych piłkarzy i nie jest dla mnie najważniejsze, na jakiej pozycji grają. Dobremu zawodnikowi znajdę miejsce w zespole - mówi Andrzej Orzeszek, trener rzeszowskiej ekipy.

Przygody ze Stalą nie przedłuży Krzysztof Majda i Krzysztof Szymański. Pierwszy zajął się podobno handlem samochodami. "Szymek" z kolei szuka nowego pracodawcy. Nie będzie nim Stal Stalowa Wola, w której długo przebywał na testach.

- Trener Łach mówił, że mam jeszcze szanse się załapać, ale nie było na to gwarancji i odpuściłem sobie. Dalsza gra w Stali Rzeszów? Hmm, ciężki temat. Są tam ludzie mi nieżyczliwi, więc szukam innego klubu. Może wyląduję w Izolatorze Boguchwała - zakończył wychowanek Stali. O przenosinach do Unii Tarnów myśli Damian Wolański (ma ważny kontrakt).

Po zamknięciu gazety decyzję w sprawie Mateusza Jędryasa podjęli trenerzy Legii. 18-letni napastnik przebywał na obozie warszawskiej ekipy (ME). Działacze Stali nie zezwolili mu na to i zawiesili. Czy Jędryas wyląduje w stolicy?

- Ma na to szansę, ale testowaliśmy sześciu napastników, a zostanie trzech-czterech - mówi Dariusz Banasik, jeden z trenerów "młodej" Legii.