Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

IV liga. Sokół Nisko zapoluje w Zaczerniu, Lechia Sędziszów w Tuczempach

Marcin Jastrzębski
Sędziszowian czeka trudna przeprawa na boisku w Tuczempach.
Sędziszowian czeka trudna przeprawa na boisku w Tuczempach. fot. Marcin Jastrzębski
Równo grający Sokół Nisko sprawdzi formę Limblachu Zaczernie. Nabiera rumieńców walka w dolnych częściach tabeli. Do Kolbuszowej po niezbędne punkty przyjedzie Kańczuga.

NIEOBECNI

NIEOBECNI

Crasnovia: Ostrowski (kartki). Czarni: Warzocha? (sprawy służbowe). JKS: Santana (kartki). Kańczuga: Kumah-Doe, Lech, Voytkiv (kartki). Kolbuszowianka: Pisarczyk (kontuzja do końca rundy), D. Pik (wyjazd zagranicę). Lechia: Doroba?, Kuter?, Pazdan? (kontuzje). Limblach: Brzychczy (własny ślub). Orzeł: Tworzydło (kartki). Piast: -. Pogoń: Bujniak, (kontuzja). Rzemieślnik: -. Sokół: Szeser, Szewc (kontuzje do końca rundy). Strumyk: Skupień? (kontuzja). Stal: -. Wisłoka: Pyskaty (kontuzja). Żurawianka: Banaś, Gorczyca (kontuzje).

Kolbuszowianka i Kańczuga do tej pory tylko raz poczuły smak zwycięstwa.

- Chcemy opuścić ostatnie miejsce, ale realia (osłabienia) są takie, że będzie nam niesamowicie ciężko w Kolbuszowej - podkreśla Grzegorz Podstolak, trener MKS-u.

Emocji nie może zabraknąć w Zaczerniu.

- Trudno wskazać faworyta, choć wiadomo, że każdy u siebie chce wygrywać. Liga się wyrównała i każda strata punktów może oznaczać wyraźny spadek w tabeli - tłumaczy Artur Lebioda, trener Sokoła.

"Tabelowi" sąsiedzi (Żurawianka i Strumyk) spotkają się w Żurawicy.

- Wiemy, że rywal jest wymagający, ale nasz wyjazd nie jest wycieczką - tłumaczy Marcin Wołowiec, trener Strumyka. Wisłoka z Michałem Wolańskim (wraca po kontuzji) w składzie podejmuje beniaminka z Nowej Dęby.

- Wisłoka jest niżej w tabeli, ale tym się nie sugeruje. Wierzę, że zapunktujemy - optymistycznie zakłada Mariusz Białek, trener Stali.

Do Krasnego przyjedzie groźny Rzemieślnik. Kolejnej zdobyczy punktowej w Jaśle będą szukać "piwosze". Zadanie dla podopiecznych Marka Koguta trudne, ale do zrobienia. Jarosławski lider podejmuje zawodzących do tej pory graczy z Przeworska.

- Mecz jak każdy inny, celem jest utrzymanie pozycji lidera, wypada wygrać - podkreśla Jarosław Zając, trener JKS-u.

Ciekawie powinno być w Tuczempach, gdzie rozpędzony Piast sprawdzi przyzwyczajoną do gry na wyjeździe (cała runda bez meczu u siebie) Lechię.

- Trzeba zapunktować, wykorzystać to, że jesteśmy w formie - mówi Marek Strawa, trener Piasta. - Czujemy respekt przed rywalem, ale z drugiej strony musimy wszędzie grać na sto procent i mierzyć jak najwyżej - odpowiada Paweł Idzik, grający trener sędziszowian.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24