Izolator Boguchwała lepszy od rezerw Górnika Łęczna. Zobacz film

Pierwsi dogodną pozycję zmarnowali goście. Błędu Grzegorza Woźniaka nie wykorzystał Michał Zuber, który będą w polu karnym miejscowych za długo zwlekał z oddaniem strzału i zablokował go... sam Woźniak.

Miejscowym opłaciła się agresywna gra w środku pola. Coraz częściej zabierali piłkę rywalom i stwarzali sobie sytuację bramkowe.

Już pierwsza z nich zakończyła się golem. Tomasz Płonka wywalczył piłkę, świetnie dośrodkował Maciej Rusin, a spokojnie piłkę z powietrza uderzył Michał Bereś. Ręce same składały się do oklasków.

Podwyższył uderzeniem w swoim stylu Tomasz Płonka, który przejął piłkę na 16. metrze i uderzył tuż przy słupku.

Kibice "Izolacji" ciężko odetchnęli, gdy piłka przeszła tuz obok słupka bramki Kwaśnego po strzale z rzutu wolnego Mateusza Żukowskiego. Izolator nie zadowolił się pewnym już prowadzeniem.

Marcin Kopiec dograł w pole karne do Macieja Porady, ten uderzył w poprzeczkę. Piłkę opanował Rusin i nie miał litości dla bramkarza przyjezdnych, który dwie minuty później znów musiał wyciągać piłkę z siatki.

Znów strzelał na jego bramkę Porada, lot piłki zmienił obrońca Mateusz Pielach i było już 4-0. Na pogrom gości nie było co liczyć, bo choć podopiecznym Grzegorza Opalińskiego wychodziło prawie wszystko, to rywal umiał się odgryźć, ale tuż po zmianie stron mogło być 5-0.

Jednak Rusin będąc w dogodnej sytuacji, uderzył w bramkarza. Następnie Izolator wyraźnie zwolnił tempo. Karnego w świetnym stylu wybronił Kwaśny (strzelał Michalak), który jednak był bezradny przy golach, jakie następnie zdobyli przyjezdni.

IZOLATOR BOGUCHWAŁA - GÓRNIK II ŁĘCZNA 4-2 (4-0)

1-0 Bereś (26, wolej po dośrodkowaniu Rusina), 2-0 Płonka (29, strzał z 16. metrów), 3-0 Rusin (43, dobitka po strzale Porady), 4-0 Porada (45, strzał z ok. 10 metrów. Piłkę odbił jeszcze Pielach), 4-1 Zuber (77, poprawka strzału Michalaka), 4-2 Jaboński (79, wykończenie zespołowej akcji).

IZOLATOR: Kwaśny - Kopiec, Czopko, Woźniak, Krzak - Bereś (90. Powierża), Porada (69. Karwat), Sierżęga, Skiba - Rusin (56. Domin), Płonka (83. Cupryś).

GÓRNIK: Witkowski - Bodziak, Pielach, Pawelec, Zielony (81. Bujak) - Stachyra (74. Majewski), Tymosiak (62. Jabłoński) , Raczkiewicz (76, Flis), Michalak, Żukowski - Zuber.

SĘDZIOWALI Rafał Krężałek oraz Marcin Samborowski i Grzegorz Meier (Krosno). ŻÓŁTE KARTKI: Karwat - Żukowski. WIDZÓW 300.

Noty dla piłkarzy i sędziego oraz wypowiedzi w poniedziałkowych Nowinach