Izolator Boguchwała potwierdził zwyżkę formy i pokonał Granicę Stubno 4:0

W poprzedniej kolejce obie ekipy, po dobrej grze, powiększyły swoje konto punktowe. Granica zremisowała w Dębicy z Wisłoką 1:1, a Izolator pewnie (3:0) ograł u siebie Igloopol. W bezpośredniej potyczce zwyżkę formy potwierdziła jedynie „Izolacja”, pewnie pokonując beniaminka na jego boisku.

Już w 9. minucie przyjezdni cieszyli się z prowadzenia. Obrońca Michał Bogacz znalazł się na polu karnym rywala, ustawił nogę, gdzie trzeba, i pewnie wykorzystał dośrodkowanie z rzutu wolnego. Upłynął zaledwie kwadrans po stracie gola, a goście wygrywali już 3:0. Najpierw Krzysztof Szymański wykorzystał podanie Patryka Zielińskiego, a następnie ten drugi zamienił na bramkę lob Łukasza Szczoczarza. Gospodarze, chociaż nie spodziewali się tak zabójczych ciosów, ruszyli odważniej do ataku i niewiele brakowało, żeby zmniejszyli różnicę. Mateusz Świst skorzystał z błędu obrońcy, uderzył w długi róg, lecz piłka trafiła w słupek.

Druga połowa upłynęła pod wyraźną kontrolą „Izolacji”, która umiejętnie broniła dostępu do własnej bramki, a w kontrach szukała okazji do podwyższenia wyniku. Udało się jej tylko raz po akcji Szymańskiego. W Granicy najbliżej szczęścia był Karol Żoch, lecz Miłosz Lewandowski naprawił swój błąd i pewnie wyłapał piłkę po jego drugim strzale.

Granica Stubno - Izolator Boguchwała 0:4 (0:3)

Bramki: 0:1 Bogacz 9, 0:2 Szymański 23-głową, 0:3 Zieliński 25, 0:4 Szymański 61.

Granica: Wierzbicki 3 – Styś 2 (46 Wróbel 3), Ozibko 2, Klepacki żk 3, Hajduk 3 – K. Mikulec 3, Harłacz 3, Błaszczyk 3 (82 Chmielowski), Karol Żoch 2 (46 Konrad Żoch 3) – D. Mikulec 3 (65 Poszpur), Świst 3 (65 Andreasik). Trener Mariusz Błaszczyk.

Izolator: Lewandowski 5 – Dąbek 6, Szkolnik 7, Bogacz 7, Gajdek 6 (72 Wilk) – Zieliński 6, Puc 6 (60 Rębisz), Cupryś 7 (80 Worosz), Kachniarz 6 (60 Skała) – Szczoczarz 7 (70 Domin), Szymański 8 (70 Róg). Trener Tomasz Głąb.

Sędziował Zając 6 (Ropczyce). Widzów 100.