Izolator Boguchwała rozstrzelał Stal Poniatową

Piłkarze jednak nie dość, że strzelili dwie bramki, tak jak to miało być, to trzeciego dorzucił im Dominik Pietras ze Stali Poniatowa.

Początkowo akcja meczu przenosiła się spod jednej pod drugą bramkę. W 10. minucie Krzysztof Sierżęga kopnął z wolnego piłkę w pole karne gości, Pietras skiksował zmieniając lot piłki i myląc swojego golkipera. Podwyższył chwilę potem Tomasz Płonka. Strzelec drugiego gola miał okazje jeszcze podwyższyć, ale po minięciu dwóch obrońców i bramkarza popełnił błąd i dogonił go jeden z defensorów. Do szatni gola mógł jeszcze zdobyć Maciej Rusin, ale minimalnie spudłował.

Po przerwie goście wyszli całkiem odmienieni, zaczęli obejmować przewagę, ale klarownych okazji nie było zbyt wiele. W 67. minucie przed Witoldem Kwaśnym znaleźli się Krzysztof Jabłoński i Michał Czarnecki, ale golkiper Izolatora zdołał sparować piłkę na róg.

Gospodarze co rusz notowali wypady. W 78. minucie Mirosław Iwanowski zagrał w pole karne z wolnego, a tam Płonka strzelił, ale w poprzeczkę. Wynik meczu ustalił dziesięć minut później Porada.

IZOLATOR BOGUCHWAŁA - STAL PONIATOWA 3-0 (2-0)

1-0 Pietras (10-samobójcza, po rzucie wolnym Sierżęgi), 2-0 Płonka (14, strzał z 16 metrów), Porada (89).

IZOLATOR: Kwaśny - Kopiec, Iwanowski, Szpond, Krzak - Bereś, Cupryś (75. Skiba), Sierżęga, Rusin (69. Karwat) - Płonka, Porada (90. Warzybok).
STAL: Radchenko - Gołębiowski, Pietras (46. Czarnecki), Styżej, Grajper - Wójcik, Olchawski , Shyman (41. Wyroślak), Szczawiński, Omelyanov (71. Miazga) - Jabłoński (76. Jasik).
SĘDZIOWALI: Rafał Krężałek oraz Marcin Samborowski i Grzegorz Meier (Krosno). ŻÓŁTE KARTKI: Bereś, Iwanowski, Sierżęga - Jabłoński, Szczawiński, Miazga. WIDZÓW 300.