Izolator Boguchwała wgrał z Polonią Przemyśl 2:1. "Fundek" i "Lewy" w rolach głównych

Polonia też szybko zasygnalizowała, że nie przybyła do Boguchwały na wycieczkę - kąśliwie strzelił Głuszko, ale świetnie interweniował Lewandowski. Po drugiej stronie kilka razy szarpnął Krzysztof Szymański. Nie dało to efektu bramkowego, za to w 24. min powody do radości mieli przemyślanie. Ich składną akcję celnym strzałem w długi róg sfinalizował ofensywnie grający obrońca Krystian Solarz. Bramkę meczu zaliczył jednak w 38. minucie Fundakowski, który głową uderzył na zasadzie „bij skąd przyszła” i przymierzył idealnie przy słupku.

Do końcowego triumfu „Izolacji” nie tyle cegiełkę, ile cegłę dołożył także Miłosz Lewandowski. W 55. min obronił rzut karny, wykonywany przez Mateusza Trawkę. Chwilę później Wanat… klatką piersiową podał piłkę Trawce, lecz temu zabrakło zdecydowania. Działo się to w okresie naporu gości, którzy wychodzili ze skóry, aby wywieźć z Izo-Areny przynajmniej punkt. Izolator w II części głównie pilnował wyniku, ale i wyprowadził parę kontr.

Przed meczem minutą ciszy uczczono pamięć zmarłego Romana Chudzickiego, który przed laty był piłkarzem „Izolacji”.

OPINIE

Andrzej Szymański, trener Izolatora: Może nie wyglądało to pięknie, ale ważne jest zwycięstwo. Tym bardziej że ze składu wypadło nam kilku piłkarzy i zaczęliśmy mecz z pięcioma młodzieżowcami. Dziękuję zawodnikom za determinację. Polonia ma bardzo dobry zespół.

Marek Fundakowski, gracz Izolatora: Podania, które dostałem przy bramkach, najpierw od Piotra Szkolnika, a potem od Mateusza Lusiusza, to mistrzostwo świata. Gratulacje też dla naszego bramkarza - uratował nam 3 punkty. Cały zespół powalczył od pierwszej do ostatniej minuty.

Paweł Załoga, trener Polonii: Rozegraliśmy całkiem dobre spotkanie, remis byłby bardziej sprawiedliwy. Cóż, nie wykorzystaliśmy karnego, a w paru innych sytuacjach za dużo było „kombinowania”. Za tydzień gramy z Głogovią o „sześć punktów”. Zrobimy wszystko, żeby wygrać.

Izolator Boguchwała - Polonia Przemyśl 2:1 (2:1)

Bramki: 1:0 Fundakowski 2, 1:1 Solarz 24, 2:1 Fundakowski 38.

Izolator: Lewandowski - Gajdek, Kozicki, Bogacz, Szkolnik - Szymański (90+3 Leś), Zieliński, Domin (90 Suszko), Lusiusz - Róg (69 Szczoczarz), Fundakowski (88 Puc). Trener Andrzej Szymański.

Polonia: [/b]Cisek - Solarz, Kuźniar, Sobol, Kmiotek - Głuszko, Skała, Trawka, Kazek (84 Stysiał), Wanat - Adamski. Trener Paweł Załoga.

Sędziował Krzak (Mielec). Żółte kartki: Suszko, Fundakowski. Widzów 160.