Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Izolator wygrał w Nowej Sarzynie. Zobacz zdjęcia

Piotr Jarosz
Tomasz Płonka (z lewej) trafił do bramki w trzecim meczu z kolei. Jego gol w Nowej Sarzynie otworzył wynik meczu.
Tomasz Płonka (z lewej) trafił do bramki w trzecim meczu z kolei. Jego gol w Nowej Sarzynie otworzył wynik meczu. fot. Waldemar Mazgaj
Po ciekawym meczu, zwłaszcza w I połowie, wicelider tabeli Izolator Boguchwała wygrał 3-1 z Unią w Nowej Sarzynie. Sytuacja sarzynian robi się nieciekawa.

Zobacz zdjęcia z meczu: Unia Nowa Sarzyna - Izolator Boguchwała

Gospodarzom, którzy w sobotę przegrali po raz czwarty z rzędu, coraz bardziej zagląda w oczy widmo spadku. Tym bardziej, że do końca sezonu tylko dwa z siedmiu spotkań zagrają na swoim boisku.

Boguchwalanie utrzymali drugą pozycję, ale do wygrywającej na wiosnę wszystko Wisły Puławy, jakoś nie mogą się zbliżyć.

- Fatalna druga połowa meczu z Avią dała mi dużo do myślenia. Zrobiłem kilka zmian i pomogło - cieszył się trener Grzegorz Opaliński.

Brzeziński zadowolony z gry
- Jestem zadowolony z postawy zespołu. Przegraliśmy przez głupie indywidualne błędy w kryciu i nieodpowiedzialne zachowanie Kamila Oślizły, który w środkowej strefie boiska zagrał ręką i zobaczył drugi żółty kartonik - opowiadał Piotr Brzeziński, trener Unii.

- Przepraszam za swoje zachowanie kolegów, trenerów i kibiców. Nie wiem, co mi się wtedy stało - żałował Oślizło, który po niespełna półgodzinie wyrównał stan meczu w olbrzymim zamieszaniu podbramkowym.

Wcześniej Tomasz Płonka po akcji, w której zawodnicy Izolatora wymienili chyba kilkanaście podań, uprzedził właśnie Oślizłę i było 0-1.

Potwierdził

Na 1-2 strzelił Maciej Rusin głową z 12 m.

- Potwierdziłem, że dobrze gram głową - cieszył się "Rusek".

- Wiedziałem, że będzie dośodkowanie odchodzące od bramki i wyszedłem trochę dalej. Dlatego mnie przelobował - żałował Konrad Napieralski, bramkarz Unii.

Wynik ustalił, w spokojniejszej II połowie, Michał Bereś, który po krosowym podaniu Rusina pokazał plecy obrońcom i w swoim stylu uderzył w długi róg.

Cichym bohaterem w ekipie gości był Paweł Pawlus. Bramkarz Izolatora już w 1. minucie wykazał się niesamowitym refleksem broniąc strzał z 5 m Damiana Judy.

- Gdyby "Judzik" strzelił jedną z dwóch "setek" w pierwszej połowie byłoby odwrotnie - dodawał Brzeziński.

UNIA NOWA SARZYNA - IZOLATOR BOGUCHWAŁA 1-3 (1-2)

0-1 Płonka (14, asysta Domina), 1-1 Oślizło (28, w zamieszaniu po rogu Telki), 1-2 Rusin (42-głową, po rogu Sierżęgi), 1-3 Bereś (59, asysta Rusina).

Zobacz zdjęcia z meczu: Unia Nowa Sarzyna - Izolator Boguchwała

Więcej o meczu: składy z notami, wypowiedzi w poniedziałkowym Stadionie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24