Jabłoński znów będzie miał szansę powalczyć dla reprezentacji Polski

Od 10 marca bokserzy z Kataru będą się przygotowywać w hali Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Kielnarowej, k. Rzeszowa. Oprócz meczu z Polską planują wystąpić na innych imprezach w naszym kraju.

Udało się dogadać

O tym, że reprezentacja Kataru ma przyjechać do Kielnarowej, było wiadomo już wcześniej, ale kraj z Azji długo tego nie potwierdzał. Polski Związek Bokserski również czekał na odpowiedź, czy w takim przypadku uda się rozegrać mecz.

- W końcu udało się skontaktować z nimi. Potwierdzili, że przyjadą do Kielnarowej i wyrazili chęć rozegrania takiego meczu - mówi rzeszowianin Maciej Dziurgot, wiceprezes PZB. - Mają przywieźć flagę i nagranie swojego hymnu. Termin meczu jeszcze jest do dogadania.

Katarczycy, którzy zgłosili swoich pięściarzy również do Turnieju im. Feliksa Stamma, chcieliby rozegrać ten mecz 14 marca, zaś strona nasza tydzień później.

Liczymy na "Miśka"

Najbardziej utytułowanym zawodnikiem naszych gości jest Nabah Hzam. Walczący w kategorii półciężkiej bokser jest aktualnym mistrzem Azji. Innym triumfem Hzama w ubiegłym roku jest zdobycie srebrnego medalu podczas wojskowych mistrzostw świata w Rosji.

To byłby drugi w ostatnich latach mecz męskiej reprezentacji Polski w Rzeszowie. 22 listopada 2007 roku "biało-czerwoni" zmierzyli się na Podpromiu z Irlandią. Wygrali Polacy, w których składzie był rzeszowianin Michał Jabłoński wygrali zdecydowanie 14-6.
Jabłoński ma duże szanse by wystąpić również w tym meczu. Kilka tygodni temu wraz z kadrą był na obozie w Zakopanem. Dużo na pewno zależeć będzie od występu Michała w mistrzostwach Polski, które już na początku marca.

Niewykluczone, że w barwach Polski wystąpi również inny z zawodnik w Wisłoka.