Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jacek Czech: w Londynie będę płynął po medal

Cezary Kassak
- Wierzę, że ciężka praca na treningach zaowocuje w stolicy Wielkiej Brytanii – mówi Jacek Czech.
- Wierzę, że ciężka praca na treningach zaowocuje w stolicy Wielkiej Brytanii – mówi Jacek Czech. archiwum prywatne
- Będę walczył o medali - zapowiada Jacek Czech, niepełnosprawnych pływak z Tarnobrzega, który weźmie udział w zbliżających się igrzyskach paraolimpijskich.

Do długiej już listy sukcesów Jacek Czech dopisał ostatnio kolejne. W letnich mistrzostwach Polski osób niepełnosprawnych sięgnął po dwa złote medale. Z czasem 2 minuty 31 sekund triumfował na dystansie 100 metrów stylem dowolnym, zwyciężył również w klasyfikacji generalnej (w swojej grupie startowej).

- Na mistrzostwach w Szczecinie pływałem swobodnie, miałem spory zapas energii - opowiada zawodnik Integracji Tarnobrzeg.

- Szczyt formy planuję jednak na igrzyska paraolimpijskie, w których będę rywalizował na 50 metrów stylem dowolnym i grzbietowym oraz na 100 metrów dowolnym.

Brakowało tlenu

Zanim Jacek Czech wyruszy na paraolimpiadę, czekają go jeszcze dwa miesiące żmudnych treningów. Oprócz niezliczonej liczby godzin spędzanych w wodzie ma zajęcia na siłowni i ćwiczenia z fizjoterapeutami.

Jest pod opieką pracowników kliniki Carolina Medical Center, która dba o zdrowie polskiej kadry olimpijskiej.

Niedawno przebywał na obozie wysokogórskim w Hiszpanii. Trenował na wysokości ok. 2300 metrów.

- Przez ograniczony dostęp do tlenu organizm szybko się męczył. Trenując w tak trudnych warunkach można jednak, w dłuższej perspektywie, uzyskać znacznie lepszą wydolność - wyjaśnia pan Jacek.

Na paraolimpiadzie w Londynie Czech będzie mierzył wysoko. - Marzę o tym, by być pierwszym i usłyszeć Mazurka Dąbrowskiego, ale każdy medal uznam za duży sukces. Wiadomo, że o zwycięstwie nieraz decyduje dyspozycja dnia, czasem psychika. Po igrzyskach chciałbym mieć poczucie, że dałem z siebie wszystko.

Ambasador województwa

Największe dotąd osiągnięcia tarnobrzeski pływak zanotował w 2010 roku. Podczas mistrzostw świata w Holandii wywalczył trzy srebrne krążki.

Dzięki temu trafił do dziesiątki najlepszych polskich sportowców niepełnosprawnych. Otrzymał także nagrodę specjalną w corocznym plebiscycie Nowin.

- W pewnym momencie stałem się osobą rozpoznawalną, co bardzo pomogło mi w znalezieniu sponsorów. Mam nadzieję, że w przyszłości będę miał ich jeszcze więcej. Warto też odnotować, że zostałem ambasadorem Podkarpacia. Staram się zachęcać do uprawiania sportu i promować nasz region jako miejsce otwarte dla każdego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24