Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jacek Skrok, były trener Developresu SkyRes Rzeszów: Nie wszyscy wytrzymali presję w najważniejszych meczach

Łukasz Pado
Łukasz Pado
Były trener Developresu Rzeszow Jacek Skrok obecnie prowadzi zespół Radomki.
Były trener Developresu Rzeszow Jacek Skrok obecnie prowadzi zespół Radomki. Sylwia Dąbrowa
- We wszystkich klubach szykują się sport zmiany również w Developresie Rzeszów - mówi Jacek Skrok, były trener rzeszowskich siatkarek, obecnie szkoleniowiec E.Leclerc Radomki Radom.

Zaskoczony rozstrzygnięciami na koniec sezonu Ligi Siatkówki Kobiet?Nie całkiem. Liga ułożyła się tak, jak przewidywano, zaskoczeniem są jedynie kolejność w niektórych grupach zespołów. Nikt przed sezonem nie kwestionował, że w o medale zagrają te same zespoły co przed rokiem. Sporo ludzi wyobrażało sobie jednak inną kolejność. Jeden murowany faworyt do złota kończy bowiem sezon poza podium, a inny jest na trzecim miejscu. Jeśli chodzi o mój zespół, też liczyłem, że skończymy te rozgrywki nieco wyżej. Mieliśmy słaby początek, ale potem doszło do nas dwie wartościowe zawodniczki i zaczęliśmy gonić. Miałem nadzieję, że uda nam się awansować do szóstki, szczególnie po tym, jak ograliśmy Bielsko. Nie będę jednak wybrzydzał, bo w moim składzie były dziewczyny, które dwa lata temu grały w 2 lidze. Nie liczyłem, że KSZO przegra baraż. Oglądałem jednak dwa mecze z tej rywalizacji i uważam, że żaden z tych zespołów chluby nie przynosi tej lidze.

Był pan kiedyś w Rzeszowie, czy to znaczy, że ze szczególną uwagą przyglądał się pan ekipie Developresu?Tak samo, jak wszystkim innym. Rzeszów był przekonany, że wszystkie zawodniczki, po które sięgnął, będą wzmocnieniem. Przez większość sezonu można było tak sądzić. W końcówce jednak ktoś tam zawiódł, ktoś nie wytrzymał presji i wygląda na to, że szykują się tam kolejne zmiany.

Czego zabrakło Developresowi, by pokonać ŁKS?Cztery pierwsze zespoły były na podobnym poziomie. Można przygotować zespół najlepiej fizycznie i psychicznie, ale jest jeszcze coś takiego jak zespołowość, a ta była domeną ŁKS-u, zarówno w półfinałach, jak i finale. Rzeszowiankom udało się zjednoczyć na mecz z Chemikiem i dlatego wygrały. Jestem pełen podziwu dla Marty Wójcik, zaczynała sezon jako rezerwowa, a kończy go jako największy wygrany. Prowadziłem ją kiedyś jako juniorkę i jestem z niej dumny. Bo ma na pewno masę propozycji.

Szykuje się niemała rotacja kadrowa w klubach...Miałem 16 zawodniczek i 9 odchodzi, ale chyba nie będziemy w tym elemencie „najlepsi”. W Rzeszowie i kilku innych klubach też ta liczba może być podobna, bo z tego, co słyszę, to szykują się zmiany na każdej pozycji.

Radość siatkarek Developresu Rzeszów po zdobyciu brązowego medalu Ligi Siatkówki Kobiet w sezonie 2018/19

Więcej o sukcesie rzeszowskich siatkarek: Z piekła do nieba. Mamy medal! Developres Rzeszów po horrorze pokonał Chemika Police

Siatkarki Developresu Rzeszów zdobyły brązowy medal! [ZDJĘCI...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24