Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jacht Rzeszowiak już na wodzie - przygotowany do rejsu na Atlantyk

Jerzy Leniart
Rzeszowiak , największy podkarpacki morski jacht, został zwodowany. Potężny dźwig precyzyjnie zdjął z metalowych leży długi na prawie 14 metrów stalowy jacht i delikatnie ułożył na wodzie przy kei w basenie w Górkach Zachodnich w Gdańsku.

Żeglarze z Podkarpacia ciężko pracowali przy Rzeszowiaku, aby był gotowy do kolejnych rejsów. Zakupiono nowe żagle, wypiaskowano i pomalowano kadłub, dokonano przeglądu poszczególnych instalacji itd. Wszystko musi być przygotowane, aby 11 maja stalowy jacht mógł wypłynąć w daleki rejs. W tym Rzeszowiak będzie pływał po Oceanie Atlantyckim. Cała wyprawa podzielona jest na 10 etapów. 10 załóg będzie się zmieniać w wyznaczonych portach. Z Gdańska pożegluje do Amsterdamu, potem do Brestu, a następnie Lizbony. Odwiedzi Azory i Maderę. Powrót do Górek Zachodnich zaplanowano na połowę września.

- W tym roku zmieniliśmy kierunek wypraw - mówi kpt. Bogdan Bednarz, wiceprezes ds. morskich Rzeszowskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego. – W poprzednich latach Rzeszowiak pływał głównie po zimnych morzach. Poza portami bałtyckimi dotarł na Grenlandię, Spitsbergen, Morze Białe, Islandię. Teraz wypłynie w cieplejsze rejony – w okolicach Azorów i Madery.

Pomysł zbudowania morskiego jachtu narodził w 1986 r. Grupa zapaleńców z Rzeszowskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego utworzyła Społeczny Komitet Budowy Jachtu Morskiego. Sprzedawano specjalne cegiełki, organizowano bale żeglarskie, z których dochód był przekazywany na konto budowy jachtu. W 1988 r. odbyło się uroczyste położenie stępki pod Rzeszowiakiem. W budowie pomagały firmy z regionu, prywatne osoby. Nawet w Chicago Kazimierz Potocki, przyjaciel rzeszowskich żeglarzy organizuje bal wśród Polonii, z którego dochód zasila konto budowy. Jacht jest spawany w leżajskim Instaluj, ale z braku pieniędzy roboty posuwają się bardzo wolno. W 1998 r. członkowie Komitetu, kierowanym przez Jerzego Wróbla, decydują o przetransportowaniu „Rzeszowiaka” do stoczni w Gdańsku. Zaciągnięty kredyt umożliwia zakończenie budowy. W 2000 roku odbył się chrzest jachtu. Jego ojcem chrzestnym jest kpt. Henryk Jaskuła, żeglarz z Przemyśla, który samotnie opłynął świat oraz młoda żeglarka pływająca na optymiście Agnieszka Bącal.

Wielokrotnie uczestniczył w zlotach żaglowców. Jest znany w wielu krajowych i zagranicznych portach, gdzie słowo Rzeszowiak i Rzeszów zawsze budzi zainteresowanie turystów i żeglarzy.

Są jeszcze miejsca na kilku etapach żeglarskiej wyprawy. Osoby zainteresowane udziałem w rejsie mogą kontaktować się z kpt. Bogdanem Bednarzem tel. 606 688 520

Podkarpackie pomysły na majówkę

6 rzeczy, których nie wiedziałeś o Pomniku Walk Rewolucyjnych w Rzeszowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24