Jak bezpiecznie pożyczać pieniądze?

Zdarza się że "poratujemy" gotówką kolegę, znajomego czy kuzyna udzielając mu pożyczki pieniężnej. Chcemy być spokojni, że pieniądze zostaną nam zwrócone. Jak zadbać o stosowne zabezpieczenie?

Najpierw trzeba przygotować pisemną umowę i zarejestrować ją w Urzędzie Skarbowym. Tam należy wnieść opłatę od czynności cywilno-prawnej.

Skuteczny będzie sąd

Ta metoda jest najlepsza i najbardziej efektywna dla odzyskiwania pieniędzy, tak przynajmniej wynika z moich adwokackich doświadczeń. Wtedy to, sąd uznając oskarżonego za winnego, wymierza mu zazwyczaj karę pozbawienia wolności, z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, zobowiązując jednocześnie do zwrotu pożyczonej sumy w określonym terminie.

W przypadku, gdy osoba skazana nie wywiąże się z takiego obowiązku, sąd może zarządzić wykonanie, zawieszonej kary. To z pewnością mobilizuje. Warto też wspomnieć, że wybranie takiej właśnie drogi odzyskania pożyczonych pieniędzy nie wiąże się ze zbyt dużymi kosztami.

Uzyskanie wyroku skazującego za przestępstwo wyłudzenia, nie jest jednak łatwe. Oskarżenie musi bowiem wykazać, że już w momencie zaciągania zobowiązania, dłużnik miał świadomość, że pożyczki nie zwróci, bądź przynajmniej, że nie będzie w stanie tego zrobić.

Samo nie zwrócenie pożyczki nie jest przestępstwem, roszczenie o zwrot pożyczki jest tylko roszczeniem cywilno-prawnym. Zawsze przecież może być tak, że w dacie zaciągania pożyczki dana osoba działa "w dobrej wierze" a dopiero później, np na skutek zdarzeń losowych (choroba, utrata pracy) zwrot okazał się niemożliwy.

Wada przepisów

Nie sposób, przy tej okazji nie poruszyć bardzo ważnej kwestii, która moim zdaniem stanowi ewidentną wadę obowiązujących aktualnie przepisów prawa. Sąd w sprawie karnej nie może orzec obowiązku naprawienia szkody, w sytuacji, gdy szkoda ta była już przedmiotem orzeczenia sądu cywilnego bądź nawet wtedy, jeżeli w sprawie tej toczy się pomiędzy stronami, proces dotyczący tego roszczenia. (art 415 § 5 kodeksu postępowania karnego).

Nie jest to moim zdaniem zbyt sensowne. Istotną wadą, przedstawionej powyżej, drogi prawno-karnej jest zazwyczaj długotrwałość takiego postępowania.

Z mojego doświadczenia wynika, że wiele osób, a także podmiotów gospodarczych, bezpodstawnie wybiera drogę na skróty poprzez wszczynanie postępowania karnego w sytuacji gdy relacja pomiędzy stronami charakter jedynie cywilno-prawny.

Należy przestrzec, że w takich przypadkach zgłaszający o rzekomym przestępstwie wyłudzenia sami narażają się na postępowanie karne w sprawie o fałszywe oskarżenia.