Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak uruchomić auto na mrozie

Fot. Krystyna Baronowska.
W czasie mrozów trzeba mieć przy sobie kable rozruchowe - doradza Wojciech Kłoda z Zespołu Szkół Samochodowych w Rzeszowie.
W czasie mrozów trzeba mieć przy sobie kable rozruchowe - doradza Wojciech Kłoda z Zespołu Szkół Samochodowych w Rzeszowie.
Fala mrozów, jaka nawiedziła nasz region daje się wszystkim we znaki. Poszkodowani są kierowcy, którzy mają problemy z uruchomieniem silnika w autach.

Wczoraj w naszej redakcji rozdzwoniły się telefony od zdenerwowanych czytelników, którzy mieli poważne kłopoty z porannym uruchomieniem samochodu. – Dojeżdżam do pracy w Rzeszowie i od przeszło godziny próbuję zapalić samochód. Mimo, że auto jest nowe zapłon w nim nie działa. Co robić – pytała Magda z Mielca.

 

Winny akumulator

Aby pomóc naszym czytelnikom zwróciliśmy się do eksperta z Zespołu Szkół Samochodowych w Rzeszowie, w jaki sposób można skutecznie odpalić pojazd przy wysokich ujemnych temperaturach.

– Główną przyczyną awarii zapłonu jest spadek napięcia, za które odpowiada akumulator. Dobry kierowca już podczas jesieni przygotowuje auto na zimę – wyjaśnia Wojciech Kłoda, z-ca dyrektora Zespołu Szkół Samochodowych w Rzeszowie.

Dyrektor Kłoda doradza, aby akumulator doładować z prostownika, uzupełnić wodę destylowaną oraz oczyścić zaciski w akumulatorze i zabezpieczyć je przed wilgocią wazeliną techniczną. Można też zakupić specjalny pokrowiec termoizolacyjny, który będzie chronił akumulator.

Najprościej na kable

Jeśli nie przygotowaliśmy odpowiednio akumulatora i silnik odmawia nam posłuszeństwa możemy skorzystać z pomocy kierowców i dzięki kablom rozruchowym pobrać prąd ze sprawnego akumulatora innego pojazdu.

– Zazwyczaj kable są koloru czarnego i czerwonego. Za ich pomocą łączymy oba akumulatory. Ważne jest, aby plus połączyć z plusem a minus z minusem. Kabel czerwony najczęściej jest plusowy a czarny minusowy – doradza Kłoda. Kiedy zapalimy sprawny pojazd należy go ustawić na wysokie obroty i dopiero wtedy próbujemy uruchomić drugie auto.

Nasz ekspert przestrzega przed uruchamianiem pojazdu na popularny popych, gdyż można poważnie uszkodzić silnik samochodu. Dobrym sposobem jest też dolewanie do paliwa denaturatu. – Na piętnaście litrów paliwa polecam wlać do baku szklankę denaturatu, ponieważ ten preparat absorbuje wodę – tłumaczy Kłoda.

Kiedy spodziweamy się mrozów powinnismy zabezpieczyć odpowiednim preparatem uszczelki w drzwiach i wymienić płyn do spryskiwania z letniego na zimowy. Osoby, które sporadycznie korzystają z samochodu powinny systematycznie przepalać auto.

– W takie mrozy jak teraz radzę codziennie, chociaż przez piętnaście minut uruchomić silnik – mówi Kłoda. I dodaje, że osoby, które nie planują jazdy samochodem przez najbliższe kilka dni powinny dla bezpieczeństwa wyciągnąć z auta akumulator, gdyż w przeciwnym razie może ulec on zniszczeniu.

Wojciech Tatara
[email protected]
17 867-22-45

 

 

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24