Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Janusz Białek: Nasz wynik jest ponad stan

Kuba Zegarliński
Janusz Białek: Rywalizujemy z drużynami o większych budżetach.
Janusz Białek: Rywalizujemy z drużynami o większych budżetach. Krzysztof Kapica
Piłkarze Stali Mielec już na pewno spędzą zimę na pozycji lidera II ligi. Mimo to trener Janusz Białek był w nastroju dalekim od optymizmu.

Po szalonym meczu przy ul. Solskiego gracze Białka pokonali Polonię Bytom 4:3 i zainkasowali kolejne trzy punkty. Po 18 spotkaniach mają ich już 40, co daje bardzo dobrą średnią - 2,2 punktu na mecz. W zeszłym sezonie, aby awansować do I ligi, wystarczyło zdobyć 57 punktów (taki wynik wykręcił Rozwój Katowice, co dało mu trzecie miejsce w tabeli); wydaje się więc, że wrota na zaplecze ekstraklasy otwierają się coraz szerzej przed mielecką Stalą.

Po pojedynku z Polonią trener Białek nie krył, że zespół i klub potrzebują wsparcia, jeśli Stal ma bić się o awans do I ligi. - Nasz wynik jest ponad stan posiadania - mówił wzburzony szkoleniowiec, gdy podczas konferencji prasowej zwrócono uwagę na fakt, że kadra Stali Mielec jest wąska (na ławce rezerwowych siedziało pięciu nastolatków) i myśląc o awansie, trzeba ją wzmocnić.

Szkoleniowiec mieleckiej Stali podkreślał dysproporcje budżetów, jakimi dysponują kluby II ligi. - Rywalizujemy z drużynami z dwu, a czasem nawet trzykrotnie większym budżetem. Mówię o tym głośno, bo wszyscy powinni sobie z tego zdać sprawę - pieklił się Białek. - Pracujemy ciężko, ale wiemy, jak jest z budżetem i z finansami klubu, powinniśmy podkreślić pracę działaczy i piłkarzy. Miejsce, które obecnie zajmujemy, to sukces, ale pamiętajmy, w jakiej sytuacji jesteśmy - podkreślał.

Jak zaznaczał Białek, kwestia kadry i transferów przede wszystkim zależy od działaczy klubu, którzy według szkoleniowca Stali latem wykonali kawał dobrej roboty, ściągając do Mielca między innymi Andreja Prokicia oraz Michałów - Zalepę i Bierzałę. Nie ukrywał jednak, że Stal w perspektywie awansu czy samej gry w I lidze będzie potrzebowała wzmocnień. - Idzie zima, będzie wiele spotkań, wiele rozmów i jeśli chcemy mieć w Mielcu I ligę, to naprawdę wiele rzeczy musi inaczej wyglądać - zakończył Białek.

W niedzielę Stal kończy długą jesień meczem z Puszczą w Niepołomicach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24