Teraz internauci mogą starać się o odszkodowanie.
O kłopotach jarosławskich internautów pisaliśmy wczoraj. Użytkownicy "Neostrady" poskarżyli się nam, że od połowy lutego nawet szybka wersja tej usługi działa wolno. Wysłanie czteromegowego zdjęcia trwa nawet 2 godziny. Mimo interwencji u operatora, oraz telefonów na "Błękitną linię" nikt nie chciał im pomóc. Dopiero po naszej interwencji, zajęto się kłopotami mieszkańców Jarosławia.
- Do 23 lutego trwały prace zmierzające do uruchomienia nowego łącza szerokopasmowego dla klientów Neostrady z Jarosławia - tłumaczy Izabella Szum, szef biura prasowego TP w Krakowie. - Stąd klienci mogli mieć kłopoty z korzystaniem z internetu. Teraz poprawi się przepustowość łączy, co poprawi jakość działania Neostrady.
Telekomunikacja przeprasza klientów za utrudnienia i przypomina o możliwości wystąpienia o odszkodowanie za czas, kiedy internet nie działał.
- Za każdy dzień przerwy w abonent może żądać kary umownej w wysokości 1/30 miesięcznej opłaty abonamentowej - zapewnia I. Szum.