Właściciel mieszkania twierdzi, że to nie on ściągał pornografię.
Osoba, która mieszka w tym lokalu to 34-letni mężczyzna, który oświadczył, że nigdy nie ściągał z sieci tego typu treści, nigdy też ich nie szukał w Internecie.
Wyjaśnił, że udostępnia swoje łącze internetowe blisko 40 osobom i prowadzi tę działalność legalnie. Podejrzewa, że chodzi o któregoś spośród jego klientów.
Policjanci zabezpieczyli do analizy dyski, komputery, 160 płyt CD i DVD, dyskietki, kasety VHS a także dyski z serwera obsługującego klientów. Policjanci ustalają w tej chwili, kto ściągał z Internetu zabronione treści.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?