- Brakuje nam jeszcze tylko młodzieżowca i zawodnika rezerwowego. Jak na pierwszy dzień grudnia jesteśmy w dobrym miejscu z kontraktami - mówił dziś zadowolony Dariusz Śledź, trener rzeszowskich żużlowców na specjalnej konferencji prasowej w siedzibie firmy Marma Polskie Folie.
To tam mieliśmy poznać nazwiska wszystkich zawodników, którzy będą bronić barw PGE Marmy w najbliższym, ekstraligowym sezonie. Wiadomo już wiele, ale ciągle nie wszystko. Rano, zgodnie z tym, o czym mówiło się niemal od zakończenia sezonu, dwuletni kontrakt z rzeszowskim klubem oficjalnie podpisał Jason Crump.
Jak się okazuje z drużyną na pewno pożegna się Mikael Max. Zostaną w niej Dawid Lampart, Maciej Kuciapa, Rafał Okoniewski, Lee Richardson i Chris Harris, z którym podpisano roczny kontrakt. Umowa na rok to sposób na przyszłe zmiany regulaminowe, wprowadzające ograniczenia do jednego zawodniku cyklu Grand Prix w drużynie.
Gomólski czy Janowski?
Na ostatnie nazwiska, zwłaszcza na pozycji juniora kibice będą musieli jeszcze poczekać.
- My też chcielibyśmy już wiedzieć, na czym stoimy, ale to są naprawdę trudne rozmowy. Brakuje nam młodzieżowca, który będzie wspierać Dawida Lamparta, a wiemy, że takich dobrych, polskich juniorów można policzyć na placach jednej ręki - mówił Dariusz Śledź.
- Niełatwe jest też znalezienie zawodnika rezerwowego, bo trudno jest namówić kogoś na to, żeby czekał na swoją szansę - dodał.
Pożegnanie z Maxem
Trener rzeszowskich żużlowców nie podał wprawdzie nazwisk konkretnych młodzieżowców, ale nie jest tajemnicą, że PGE Marma jest mocno zainteresowana pozyskaniem Macieja Janowskiego lub Kacpra Gomólskiego. Otwarta jest też sprawa zawodnika rezerwowego. Klub planuje, żeby był to dobry obcokrajowiec.
- Na pewno nie Mikael Max, bo wiem, że na pewno by się na to nie zgodził. Ma zbyt duże ambicje i zbyt wiele tu osiągnął, żeby teraz być zawodnikiem oczekującym - wyjaśniał Śledź.
- Skład na ten moment już jest silny. Jesteśmy w stanie powalczyć z każdym. Początek sezonu mamy bardzo mocny, ale to dobrze. Kibice długo czekali na to, żeby oglądać najlepsze polskie zespoły. Nie będziemy walczyć tylko o utrzymanie, chcemy awansować do pierwszej czwórki. Drużyna przez ten rok bardzo się skonsolidowała, a lider, jakim jest Jason Crump tylko zwiększy jej siłę - zakończył Śledź.
Więcej informacji wkrótce na naszym portalu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
