Jason Crump w poważnym dołku

Żużlowcy PGE Marmy Rzeszów od wysokiej porażki z Azotami Tauronem Tarnów (34:55) rozpoczęli rewanżową rundę rozgrywek. Nie jest wstyd przegrać z liderem. Także w derbach. Martwi jednak forma naszej drużyny. Przede wszystkim Jasona Crumpa.

- Byliśmy słabsi od Tarnowa jako zespół i dlatego przegraliśmy - krótko przedstawia powody niedzielnej porażki Grzegorz Walasek, jedyny zawodnik w ekipie znad Wisłoka, który od początku trzyma fason.

- Porażka w Tarnowie była niejako wkalkulowana w sportowe ryzyko. Azoty Tauron mają bardzo mocny skład, od początku sezonu prezentują wysoką formę i wygrywają mecz za meczem. Liczyliśmy jednak na lepsza postawę naszej drużyny, na to, że pojedzie lepiej - nie ukrywa trener Dariusz Śledź.

- Niestety, nadal mamy kłopoty. Pech nas nie opuszcza zwłaszcza w meczach wyjazdowych. Rafał Okoniewski miał dwa niefortunne defekty. Nadal nie może odnaleźć formy Jason Crump.

Kibice chwalą "Grega" Walaska i coraz głośniej wieszają psy na Crumpie. Australijczyk zawiódł kolejny już raz. W Tarnowie, w sześciu wyścigach wywalczył tylko siedem punktów. Coraz częściej przyjeżdża na trzeciej pozycji, przegrywa nawet z juniorami, przydarzają mu się defekty i taśmy. Szefostwo klubu i drużyny ma duży ból głowy z Australijczykiem, który mimo kiepskich występów w polskiej lidze, nadal pozostaje wiceliderem klasyfikacji Grand Prix.

Tylko spokój...

Z takim Crumpem PGE Marma daleko nie zajedzie, a przed nią bardzo trudne rewanże. W niedzielę o godzinie 17 podopieczni trenera Dariusza Śledzia zmierzą się w Częstochowie z Włókniarzem.

- Jason jest w dołku. Jak się w niego wpadnie to nie jest tak łatwo wyjść, wiem coś na ten temat z czasów, kiedy byłem zawodnikiem. Jemu wszystko się nagle posypało. Wszystkie silniki. Nie wiadomo czego szukać? W którym iść kierunku?... - opisuje kłopoty Crumpa szkoleniowiec.

- Jedynym lekarstwem jest czas i cierpliwość. Wiem, że wszyscy mocno niecierpliwimy się tą sytuacją - kierownictwo klubu, ja i kibice. Nerwy nam jednak nie pomogą. Oby Jason jak najszybciej znalazł to coś, co mu przeszkadza w skutecznej jeździe. Jeżeli znajdzie w jednym silniku, to pozostałe także zaczną działać, tak jak tego oczekuje. Bardzo potrzebujemy jako drużyna mocnego, wygrywającego Crumpa.

Od Wrocławia do...Częstochowy

Ten tydzień będzie bardzo pracowity dla zawodników rzeszowskiej drużyny. Dziś we Wrocławiu, a jutro w Zielonej Górze odbędą się inauguracyjne turnieje Ligi Juniorów. PGE Marmę reprezentować będą: Marco Gaschka, Łukasz Kret i Damian Michalski.

W czwartek Walasek, Kuciapa (w Pile) i Okoniewski (w Rawiczu) pojadą w półfinałach IMP. Walasek będzie walczył w sobotę w duńskim Vojens w półfinale eliminacji do GP 2013. W Divisowie w takich samych zawodach pojedzie Joonas Kylmaekorpi. W niedzielę zbiórka pod Jasną Górą. Dobrą jazdą lub jakimś cudem z włókniarzami trzeba wygrać, choć będzie niezwykle trudno.