"Jechaliśmy bardzo dobry mecz". Opinie po meczu PGE Marma Rzeszów - GKM Grudziądz

Wypowiedzi i opinie po niedzielnym meczu:

Janusz Ślączka (trener PGE Marmy)Jechaliśmy bardzo dobry mecz. Wprawdzie początek nie był najlepszy w naszym wykonaniu, nie wychodziliśmy dobrze spod taśmy, bo powinniśmy wygrywać biegi, a tymczasem przegraliśmy. Ze względu na zagrożenia pogodowe, nie mogliśmy przygotować toru w inny sposób.

Zdzisław Cichoradzki (kierownik drużyny GKM)Przegraliśmy, bo przyjechaliśmy do mocnej drużyny, na jej tor, który zawsze jest handicapem gospodarzy. I tak było dzisiaj, stąd taki wynik. Mamy dziury w składzie, musimy pracować, aby je wyeliminować, aby w następnych meczach było lepiej. Nie tylko Sebastian Ułamek pojechał słabo, bo i Kościuch i Jeleniewski nie może dogadać się ze sprzętem, również nie pojechali najlepiej.

Maciej Kuciapa (kapitan PGE Marmy)Jestem zadowolony z wyniku, myślę, że mamy niezły zapas i pojedziemy na rewanż w dobrych nastrojach. Cieszę się, że po nieudanym początku, po korektach, w dalszej części spotkania, jechaliśmy coraz lepiej, wygrywaliśmy biegi i pewnie zwyciężyliśmy w całym spotkaniu. Bardzo chcieliśmy wygrać ten mecz i staraliśmy się wygrywać kolejne biegi, nieważne czy jechał w nich Okoniewski, Karpow, czy ktoś inny.

Łukasz Sówka (PGE Marma)Jestem zadowolony ze zwycięstwa. Moja zdobycz punktowa jest w miarę dobra, a moje motocykle były w miarę szybkie. W pierwszych dwóch biegach miałem niezły start, w dwóch kolejnych jechałem po równaniu toru, na swoim polu miałem dużo wody, stąd przegrałem starty.

Andriej Karpow (GKM)Jeździłem w rzeszowskiej drużynie przez rok, ale to było już dosyć dawno, bo miałem wówczas 16 lat. Mimo upływu czasu, ten rzeszowski tor mi pasuje, czuję się na nim dobrze i tak było także w tym meczu. W dwóch swoich biegach trochę "pobłądziłem" z przełożeniami. Mam nadzieję, że następnym razem już takie błędy mi się nie przytrafią. Przez pewien czas udawało nam się dotrzymywać kroku gospodarzom, potem jednak pogubiliśmy się z przełożeniami, ale walczyliśmy do końca. Przed meczem rewanżowym to nie jest dla nas dobry wynik, jakby był remis, to byłoby dobrze. Byliśmy na 100 procent pewni, że pójdzie nam w Rzeszowie lepiej.
Rafał Okoniewski (najskuteczniejszy zawodnik GKM)Były to dla nas trudne zawody, mieliśmy ciężkiego rywala, przegraliśmy je.. Rzeszów jest mocną drużyną, byliśmy słabsi od gospodarzy, ale broni nie składamy. Było to fajne spotkanie, mogło się podobać. Nie można mieć pretensji do tych kibiców, że gwizdali, część z nich dalej jest ze mną i myślę, że dalej wierzy we mnie. W Rzeszowie jeździłem przez cztery lata, czułem się na tym torze dobrze. Tor był dobrze, bez żadnych kombinacji przygotowany.

Kenni Larsen (PGE Marma)W pierwszym swoim wyścigu nie tak, jak powinienem, dobrałem przełożenia, ponieważ spodziewałem się, że tor jest twardszy. Potem wprowadziłem poprawki i wszystko było tak, jak trzeba. W Rzeszowie czuję się świetnie, choć czasem są zabawne problemy wynikające z komunikacji.