Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jeden z kultowych budynków w Iwoniczu-Zdroju przechodzi metamorfozę. Nowy wystrój „Wczasowicza” w Domu Zdrojowym [ZDJĘCIA]

Ewa Gorczyca
Ewa Gorczyca
Dom Zdrojowy z salą kinową „Wczasowicz” to jeden z najbardziej rozpoznawalnych obiektów w Iwoniczu-Zdroju. Władze gminy chcą, by po modernizacji stał się kulturalną wizytówką uzdrowiska. Pierwsze zmiany już przeprowadzono.

Drewniany budynek przy placu Dietla 2 to historyczny budynek Domu Zdrojowego. Jego główna sala to dawna sala balowa rodziny Załuskich. Dziś w budynku siedzibę mają Centrum Kultury i Czytelnictwa oraz Ośrodek Pomocy Społecznej.

„Wczasowicz” przez lata kojarzył się z mieszczącym się w nim kinem. Sala, gdzie wyświetlano filmowe projekcje, nie pełniła jednak wyłącznie funkcji sali kinowej. Była to także sala widowiskowa.

- Piękna, zabytkowa, reprezentacyjna, a zarazem jedyna służąca potrzebom kulturalnym w uzdrowisku. Pomimo ograniczeń musi spełniać wiele funkcji: jest salą kinową, koncertową w niej odbywają się konkursy dla dzieci, młodzieży i dorosłych - mówi Dorota Świstak, dyrektorka Centrum Kultury i Czytelnictwa.

To właśnie szefowa tej instytucji jest pomysłodawczynią projektu przeobrażenia „Wczasowicza” w miejsce, które ma tętnić życiem, przyciągać mieszkańców i kuracjuszy ciekawymi wydarzeniami, a zarazem być miejscem klimatycznym i funkcjonalnym. Pierwsze zmiany już przeprowadzono, zmieniając wyposażenie wnętrza.

- Kurtyny i kotary po prawie 40 latach, straciły swoją świetność. Wypłowiały, przepuszczały światło. Krzesła wysłużyły się, a ich ułożenie kinowe ograniczało różnorodność działań - tłumaczy potrzebę zmian Dorota Świstak.

Zasłony sceniczne i okienne zostały wymienione na nowe. Odświeżono ściany. Zakupiono też 150 wygodnych krzeseł i 30 okrągłych stolików. Zastąpiły one rzędy wyeksploatowanych foteli kinowych.

- Teraz będzie można dowolnie kształtować przestrzeń na potrzeby różnych wydarzeń kulturalnych. Mamy możliwość organizacji na przykład spotkań dla seniorów, zajęć tanecznych, sympozjów i spotkań gmin uzdrowiskowych, szkoleń, warsztatów - wylicza Dorota Świstak.

Czy to oznacza, że kino we „Wczasowiczu” przestanie istnieć? Dorota Świstak tłumaczy, że w wielu małych miejscowościach kina nie przetrwały i podobne problemy miało kino w Iwoniczu-Zdroju.

- Od czterech lat nie prowadzimy już odpłatnych seansów, które generowały wyłącznie koszty. Frekwencja ograniczała się do kilku osób. Natomiast systematycznie wyświetlane są i będą bezpłatne filmy dotyczące historii Podkarpacia, Iwonicza-Zdroju oraz filmy przyrodnicze - mówi.

Lifting sali był możliwy dzięki wsparciu z Funduszu Promocji Kultury. Dofinansowanie wyniosło blisko 76 tysięcy złotych.

- Koszt przedsięwzięcia przekroczył 142 tysiące złotych, gmina tę drugą połowę wyłożyła ze swojego budżetu - mówi Jacek Rygiel, wiceburmistrz Iwonicza.

Jak dodaje, to wstępne zmiany. Bo władze gminy planują kompleksową przebudowę zabytku przy Placu Dietla 8.

- To projekt z „wyższej półki”, koszt szacujemy na około 14 milionów złotych. Zakłada renowację całego obiektu, włącznie z elewacją i dachem, oraz zmianę sposobu użytkowania wnętrza. Sala kinowa ma być całkowicie odnowiona, z nowoczesnym nagłośnieniem, automatycznie składanymi krzesłami na widowni. Także wszystkie pozostałe pomieszczenia mają być wyremontowane i odnowione. Powstanie biblioteka multimedialna - mówi wiceburmistrz Rygiel.

Na razie plany te nie mają terminu realizacji, bo gmina musi znaleźć źródło finansowania.

- Składaliśmy wnioski do programu polsko-norweskiego, ale się nie udało. Czekamy na pojawienie się innych możliwości - mówi Jacek Rygiel.

Nową odsłonę sali „Wczasowicza” mieszkańcy będą mogli poznać po Nowym Roku.

- Planujemy spotkanie połączone z prezentacją wnętrza i pomysłów - mówi Dorota Świstak.

Jak mówi dyrektorka Centrum Kultury, nowe krzesła i stoliki będą nadal stanowić wyposażenie sali widowiskowej po modernizacji „Wczasowicza”. Ale już teraz dzięki nim sala zyskała fajny klimat i jest bardziej funkcjonalna.

- Możemy je ustawić na potrzeby kina, koncertów, występów teatralnych. Planujemy założenie zespołu tanecznego i grupy teatralnej. Chcemy wrócić do tradycji w naszym uzdrowisku czyli stworzyć kółko szachowe i organizować rozgrywki. W planach są spotkania pod hasłem „Aktywny senior – szczęśliwy junior”. Chcemy też zrobić kurs tańca towarzyskiego dla seniorów i kuracjuszy. To jedna z lepszych form spędzania wolnego czasu bo taniec to też forma terapii i środek antydepresyjny - mówi Dorota Świstak.

Dodaje, że pomysłów na działalność z wykorzystaniem odnowionej sali „Wczasowicza” jest wiele.

- Mamy zabytkowy 90 letni fortepian marki Steinway na którym grał jeszcze hrabia Iwo Załuski, chcemy organizować prezentacje młodych talentów muzyki klasycznej - zapowiada. I dodaje, że oczywiście kontynuowana będzie dotychczasowa oferta kulturalna, koncerty czy spektakle.

Historia obiektu

Dom zdrojowy jest jednym z symboli uzdrowiska Iwonicz-Zdrój i cennym przykładem architektury drewnianej. Jego historię przedstawiła nam Halina Habrat-Józefczyk, prezeska Stowarzyszenia Przyjaciół Iwonicza-Zdroju.

Budynek został wzniesiony 1860 roku, w pierwszym roku zarządzania Zakładem Zdrojowym przez Michała Załuskiego, syna Karola i Amelii, prawdopodobnie według wcześniejszego projektu jego matki.

Jest to budynek drewniany jednopiętrowy, dwukondygnacyjny w układzie poziomym zbliżonym do litery F, w stylu nawiązującym do XVIII- wiecznych budowli klasycystycznych. W 1887 jego południowa fasada została ozdobiona werandą z łukami mauretańskimi i bogato rzeźbioną w drewnie koronkową ornamentyką.

Jeden z kultowych budynków w Iwoniczu-Zdroju przechodzi metamorfozę. Nowy wystrój „Wczasowicza” w Domu Zdrojowym [ZDJĘCIA]
Archiwum Stowarzyszenia Przyjaciół Iwonicza-Zdroju

Pierwotnie, przez ćwierćwiecze, spełniał rolę hotelu zajezdnego, do czasu wzniesienia nowego Hotelu Murowanego (obecna siedziba gminy) oraz rozbudowy Łazienek Mineralnych.

Od lat 80 XIX stulecia pełnił funkcję Domu Zdrojowego z salą balowo-widowiskową, restauracją, salonami gier i pokojami gościnnymi. Funkcję tę pełnił do II wojny światowej. Po II wojnie, końcem lat 40-tych, w budynku urządzono Powszechny Dom Kultury z biblioteką, salą widowiskowo-kinową, radiowęzłem a pokoje zostały zaadaptowane na mieszkania dla pracowników uzdrowiska.

Od 1960 roku piętro pełniło funkcję sanatorium ze stołówką dla pawilonów Jedność Robotnicza, Sanato i Mały Orzeł. W latach powojennych budynek ulegał stopniowemu zużyciu i dekapitalizacji. Od 2004 budynek przeszedł własność gminy, która przeprowadziła jego remont. Początkowo mieściła się w nim siedziba Gminnego Ośrodka Kultury a obecnie Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Na parterze nadal funkcjonuje restauracja i Centrum Kultury i Czytelnictwa z salą widowiskową ”Wczasowicz”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24