Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jerzy Domaradzki razem z wieloma zawodnikami przenosi się z LKS-u Pisarowce do Ekoballu Stali Sanok

Miłosz Bieniaszewski
Ekoball Stal Sanok i LKS Pisarowce mierzyły się ze sobą w ostatniej kolejce 4 ligi. Teraz wielu z tych piłkarzy grać będzie w jednej drużynie
Ekoball Stal Sanok i LKS Pisarowce mierzyły się ze sobą w ostatniej kolejce 4 ligi. Teraz wielu z tych piłkarzy grać będzie w jednej drużynie Tomasz Sowa
To już jest pewne - Jerzy Domaradzki zaczyna wspierać Ekoball Stal Sanok. Co to oznacza dla LKS-u Pisarowce?

- Według mojej wiedzy LKS Pisarowce nie przystąpi do rozgrywek w 4 lidze - mówi nam Jerzy Domaradzki.

- Ja będę starał się wspierać ten klub, ale już nie na takich zasadach, jak dotychczas. Dla mnie to nie była łatwa decyzja, bo człowiek zżył się z tamtą społecznością, której dziękuję, że tyle ze mną wytrzymała. Uznałem jednak, że zajmuje mi to za wiele czasu i brakowało go dla rodziny - dodaje.

Jeśli te słowa się potwierdzą, to drużyna z Pisarowiec będzie występować w klasie okręgowej lub jeszcze niżej. O wszystkim decydować będzie proces licencyjny, który pozostaje już w gestii okręgu Krosno.

Wygląda więc na to, że dla tego klubu skończy się piłka nożna na tym poziomie, ale za to jest szansa, że jeszcze wyżej wyląduje Ekoball Stal Sanok. Za prezesem Domaradzkim do Sanoka zawędrować ma bowiem przynajmniej ośmiu zawodników. Będą to: Sebastian Sobolak, Piotr Łuczka, Jakub Kokoć, Karol Adamiak, Piotr Lorenc, Rafał Domaradzki, Dawid Posadzki oraz Dariusz Półkoszek.

Wszyscy, oprócz ostatniego, są wychowankami sanockiego klubu, a więc można powiedzieć, że wracają do macierzy.

- Przed nami nowe wyzwania i wszyscy jesteśmy pełni optymizmu. Najważniejsze, że rąk do pracy nie brakuje - mówi nam Jerzy Domaradzki.

Jaki będzie więc cel tak wzmocnionej drużyny?

- Myślę, że mądrzejsi będziemy w połowie sezonu. Nie jest przecież powiedziane, że z dwóch drużyn uda się od razu stworzyć jedną bardzo dobrą ekipę. Jasne, chciałoby się rozwalić ligę, ale życie często brutalnie weryfikuje. Chcemy jednak grać o najwyższe cele - stwierdził Domaradzki, który teraz nie będzie już prezesem klubu.

- Tytuły nie są dla mnie ważne i parcia na szkło nie mam. Ja przychodzę przede wszystkim w roli sponsora - stwierdził nasz rozmówca.

Kazimierz Sak o początkach Artura Jędrzejczyka w Igloopolu Dębica

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24