Jesienią na ulice Krosna i sąsiednich gmin wyjedzie 21 nowych autobusów - Volvo, Autosany i MMI

W tym projekcie mieści się nie tylko zakup nowych pojazdów dla spółki Miejska Komunikacja Samochodowe w Krośnie. Także budowa parkingów, przystanków oraz system usprawniający funkcjonowanie MKS.

- Stworzenie takiego projektu było możliwe dzięki współpracy samorządów - podkreśla Tomasz Soliński, wiceprezydent Krosna.
Przygotowanie projektu tak, by zakwalifikował się do dofinansowanie w ramach RPO nie było łatwe. - Udało się i będziemy mogli znacząco poprawić jakość transportu publicznego - podkreśla Soliński.

W taborze MKS wytypowano 21 autobusów do zezłomowania - takich, które najbardziej zanieczyszczały środowisko. Zastąpią je nowe, ekologiczne, od trzech różnych dostawców: Volvo, Autosanu i MMI (z tej ostatniej spółki będą pochodzić najmniejsze pojazdy).

- Zależy nad na tym, by mieszkańcy przesiedli się ze swoich samochodów do komunikacji miejskiej - mówi wiceprezydent Soliński.

Autobusy będą mieć szereg udogodnień dla pasażerów, m.in. głosowy system zapowiedzi. Także przystanki mają być bardziej przyjazne dla pasażerów. Te w newralgicznych miejscach zostaną wyposażone w biletomaty: za bilety będzie można zapłacić kartą płatniczą.

Przystanki zostaną też wyremontowane. - Tylko na terenie miasta wymienionych 70 wiat przystankowych - zapowiada wiceprezydent. Projekt przewiduje też budowę parkingów typu "parkuj i jedź".

- Uruchomimy nowe połączenia do gminy Wojaszówka - zapowiada Kazimierz Szpak, prezes MKS.

Niektóre miejscowości tej gminy od Krosna dzieli nawet 20 kilometrów. - Wcześniej jeździły do nas "pekaesy" a po ich likwidacji zostali tylko prywatni przewoźnicy - mówi Sławomir Stefański, wójt Wojaszówki.

Mieszkańcom zależało jednak na bardziej regularnych kursach. - Zwłaszcza chodziło o uczniów i osoby starsze - akcentuje wójt.

Gmina włączyła się do projektu.

- Zyskamy transport publiczny, obsługujący teren całej gminy i dojazd do Krosna. Jedna z linii będzie kursować do Zamku Kamieniec - zapewnia wójt Stefański.

ZOBACZ TEŻ: Studenci PWSZ w Krośnie testują "Piłę" przed Shell Eco-marathon w Londynie