Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jeśli nie z Arką Gdynia, to z kim? Przed SPR Stalą Mielec kolejne ważne spotkanie

kz
Kuba Zegarliński
Do Mielca przyjeżdża Arka Gdynia, która od początku sezonu okupuje ostatnie miejsce w PGNiG Superlidze. Wydaje się więc, że SPR Stal wreszcie powinna przerwać fatalną serię porażek i nieco odskoczyć głównym rywalom w walce o utrzymanie.

Sport nauczył nas jednak wielokrotnie, że przedmeczowa teoria to jedno, a wydarzenia boiskowe to zupełnie coś innego. Ale tak naprawdę jeśli SPR Stal Mielec chce w tej lidze powalczyć o coś więcej niż tylko utrzymanie, to z takimi przeciwnikami jak Arka Gdynia po prostu musi wygrywać.

Arka w zeszłym sezonie jako beniaminek PGNiG Superligi nie zwojowała, a i w tym obecnym nie wróżono jej sukcesów. Pod koniec zeszłorocznych rozgrywek zespół przejął jednak Dawid Nilsson i widać było od razu, że drużyna zmierza w dobrym kierunku. Potwierdziły to letnie sparingi, w których gdynianie potrafili sprawić kilka niespodzianek. Gdy zaczęła się liga wróciła jednak ta zła Arka z poprzedniego sezonu, nieskuteczna i chaotyczna. Ostatnio coś jednak zaczęło się poprawić, bo w poprzedniej kolejce odniosła pierwszą ligową wygraną i to nie z byle kim, bo z Energą MKS-em Kalisz.

- Potrzebowaliśmy tej wygranej jak tlenu. Widać, że zaczęliśmy wyciągać wnioski, a nasi zawodnicy zaczęli myśleć o zespole, a nie o własnym graniu - powiedział po tamtym spotkaniu Dawid Nilsson.

Z kolei w Mielcu najbardziej cieszą powroty na parkiet kontuzjowanych Łukasza Janysta i Michała Wypycha, którzy podczas meczu poprzedniej kolejki udowodnili swoją wartość. Ten pierwszy w końcu mógł dać odpocząć Pawłowi Wilkowi, zaś Michał niemal od razu bo po wejściu na parkiet zaczął zdobywać bramki z drugiej linii, a w poprzednich spotkaniach właśnie tego elementu w układance trenerów brakowało zdecydowanie najczęściej.

- Trenujemy w pełnym składzie, jest rywalizacja, a to przekłada się na jeszcze większą walkę o miejsce na boisku. To zawsze wychodzi na dobre - wskazuje skrzydłowy SPR Stali, Łukasz Janyst.

Sobotni mecz będzie bardzo ważny dla układu dolnej części tabeli. Mielczanie jeśli przegrają, to mogą znaleźć się na samym jej dnie, a marzenia o play-offach trzeba będzie odłożyć na bok. Początek meczu w sobotę o 18.30.


Guardiola o skandalicznym karnym dla City: Sterling mógł się przyznać, że sam się wywrócił

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24