Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest kompromis w hokeju! Liga zaczyna 13 września

mawa
Sanoccy hokeiści ligowy mecz zagrają dopiero 20 września, więc do tego czasu trenerzy muszą znaleźć dla nich sparingpartnerów.
Sanoccy hokeiści ligowy mecz zagrają dopiero 20 września, więc do tego czasu trenerzy muszą znaleźć dla nich sparingpartnerów. TOMASZ SOWA
Liga zacznie rozgrywki 13 września, a "dzikie karty" będą tańsze o połowę. Dopiero przed chwilą doszło do kompromisu i lokautu w lidze nie będzie.

Władze Polskiego Związku Hokeja na Lodzie, na czele z prezesem Piotrem Hałasikiem, oraz sześć zbuntowanych klubów (JKH GKS Jastrzębie, GKS Tychy, Ciarko PBS Bank Sanok, Cracovia, Unia Oświęcim i Podhale Nowy Targ) doszły do porozumienia.

Liga, prowadzona przez związek, ruszy już 13 września w Jastrzębiu; wtedy rozegrany zostanie pierwszy mecz, prawdopodobnie z Polonią Bytom, a pozostałe drużyny przystąpią do gry tydzień później.

Rozgrywki przez cały sezon 2013/14 będą prowadzone pod auspicjami PZHL i według reguł obowiązujących w poprzednich rozgrywkach.

- Oprócz uprawnionych siedmiu klubów, do gry zostały zaproszone drużyny z Krynicy i Nowego Targu, a opłatę wpisowego dla nich ustalono na 100 tys. zł. Pozostałe kluby muszą zapłacić po 15 tys. wpisowego. W lidze nie będzie spadków, a grać może ośmiu obcokrajowców. Za dodatkowych należy dopłacić po 25 tys. zł - informuje Dawid Chwałka, skarbnik PZHL.

Na dwa dni...
Do kompromisu doszło dopiero podczas zakończonego przed kilkunastoma minutami nadzwyczajnego zebrania zarządu, na dwa dni przed planowanym startem ligi.

Wcześniej wydawało się, że nic z tego nie będzie, a poszło - jak zwykle w takich przypadkach - o pieniądze. Związek, oddając prowadzenie rozgrywek lidze, wprowadził wyższe opłaty, szeroki wachlarz kar, na dodatek kluby miały oddać powierzchnie reklamowe i prawa wizerunkowe. W zamian dostałyby tylko "darmowych" sędziów.
Wydawało się, że pat będzie trwał aż do wyboru nowych władz związku. Kluby już szykowały się do rozgrywania kolejnych sparingów, podjęły także kroki w celu odwołania prezesa Hałasika za notoryczne niedotrzymywanie ustaleń i składanie obietnic bez pokrycia, m.in. w kwestii sponsora dla ligi i kadry.

Zawodowa: może za rok
- Takie rozwiązanie dla nikogo nie było korzystne, a przy dłuższym lokaucie i my i kluby stracilibyśmy ostatnich darczyńców - dodaje Chwałka.

Liga zawodowa może ruszyć od następnego roku, jeśli uda się wcześniej dopracować regulaminy, przekształcić kluby w spółki. Działacze centrali ugięli się nawet w sprawie "dzikich kart", które nazwali wpisowym do ligi i obniżyli je o połowę w stosunku do pierwszych żądań.

Zainteresowane nimi Podhale Nowy Targ i KTH Krynica. Oba te zespoły zagrają w tym sezonie w elicie tylko wówczas, jeśli zapłacą po 100 tysięcy złotych, bo związek potrzebuje pieniędzy na spłatę długów.

- Dopuszczamy wpłatę w dwóch ratach po 50 tysięcy z terminami 10 września i 10 listopada - informuje skarbnik PZHL.

- Nie było łatwo, ale hokej był najważniejszy - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24