Jest praca! WSK zatrudni 600 osób

Już zgłaszają się pierwsi chętni do pracy w rzeszowskiej wytwórni.

- Poszukujemy zwłaszcza operatorów: obrabiarek numerycznych oraz konwencjonalnych, czyli frezerz, szlifierzy, tokarze. Zatrudnimy także spawaczy - wylicza Andrzej Czarnecki, rzecznik WSK w Rzeszowie.

Umowa na czas nieograniczony

To nie koniec. Do końca roku wytwórnia przyjmie jeszcze dodatkowo 200 osób.

- Szukamy także pracowników wysoko wykwalifikowanych: konstruktorów i inżynierów, absolwentów kierunków ekonomicznych, kontrolerów jakości - dodaje Czarnecki.

Nowi pracownicy mogą liczyć na umowy na czas nieokreślony. Nie ma ograniczeń wiekowych, a także co do płci.

- Dobrze by było, gdyby absolwenci szkół zawodowych mieli minimum 3 - letnie doświadczenie - informuje Joanna Drozd, dyr. ds. personalnych w WSK.

Co mają zrobić chętni do pracy w WSK?

Co mają zrobić chętni do pracy w WSK?

Złożyć podanie z dokładnym opisem wykształcenia i doświadczenia. Mailem ([email protected]) lub wrzucić dokumenty do skrzynki na bramie zakładu przy ul. Hetmańskiej. Tel. (017) 854 63 06 lub 854 63 91.

Ile można zarobić?

- Średnia płaca wynosi u nas 3,2 tys. zł brutto - mówi dyrektor Drozd. - Zarobki są zależne od stanowiska, czasu zatrudnienia. Nowy pracownik nie dostanie mniej niż 1 tys. zł "na rękę". Umożliwimy mu rozwój zawodowy i doskonalenie umiejętności. Opłacamy studia, dajemy premie.

W tej chwili rzeszowska WSK zatrudnia 4800 pracowników. Skąd taki boom na zwiększenie kadry? Powodem są rekordowe w historii firmy zamówienia, głównie na rynek amerykański.

- Pięć lat temu firma się sprywatyzowała. Od tego czasu mocno się rozwijamy. Z roku na rok rośnie zapotrzebowanie na produkcję lotniczą - dodaje J. Drozd.