Jest szansa na powiększenie OrlenLigi. Szansa dla Karpat i Developresu?

- Wpłynęło już pismo z Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej o decyzji w sprawie rozszerzenia, teraz musi ją sformalizować zarząd PZPS. Akceptacja wydaje się bardzo prawdopodobna, a po niej przedstawimy do zatwierdzenia nasze pomysły na reorganizację rozgrywek, która jest naturalną konsekwencją tamtego kroku - wyjaśnia w rozmowie ze Sportem Krakowskim Jacek Sęk, członek zarządu PZPS i szef Wydziału Rozgrywek, który zebrał się w Warszawie.

Taka decyzja może oznaczać, że Developres Rzeszów i Karpaty Krosno otrzymają dodatkowa szansę na awans do elity. Wydział Gier PZPS przeprowadził już nawet sondę wśród czołowych drużyn I ligi czy ewentualnie byłyby zainteresowane grą w najwyższej klasie rozgrywkowej.

PZPS ma nawet już plan w jaki sposób wyłonić dwa dodatkowe zespoły. Po zakończeniu rundy play-off spadkowicz z Orlen Ligi, przegrany w barażu i zespoły z miejsc 3 i 4 I ligi spotkałyby się w turnieju, który wyłoniłby dwie najlepsze ekipy z tego grona. Byliby to właśnie nowi w OrlenLidze.
- Potwierdzam, że otrzymaliśmy zapytanie, czy chcemy wziąć udział w takim turnieju - mówi Andrzej Hojnor, prezes KSS Karpaty.

- Jesteśmy zainteresowani, zresztą z tego co wiem każdy z klubów pytanych również wyraził taką chęć.

O ile zainteresowanie udziałem w takim turnieju Developresu nie dziwi, bo w klubie od pewnego czasu coraz głośniej mówi się o awansie do OrlenLigi, o tyle zainteresowanie grą w elicie Karpat jest sporym zaskoczeniem.

- Rok temu mieliśmy podobne dylematy jak zapraszano nas do I ligi. Wtedy też każdy się zastanawiał czy temu podołamy. 3. miejsce naszych dziewczyn po rundzie zasadniczej jest dowodem na to, że warto było podjąć ryzykowną decyzję - tłumaczy prezes Hojnor. - Dlaczego mamy rezygnować z okazji jaka być może będzie nam dana?

Potwierdza się zatem powiedzenie, że apetyt rośnie w miarę jedzenia czego najlepszym dowodem jest klub z Rzeszowa. Przed sezonem szefowie Developresu zapierali się, że awans do OrlenLigi w obecnym sezonie nie jest w ich planach. Te jednak się zmieniły, gdy drużyna zaczęła wygrywać.

- Rzeczywiście teraz myślimy o OrlenLidze, ale awans dziewczyny muszą najpierw wywalczyć na boisku, potem będziemy się zastanawiać jak zdobyć pieniądze na grę w elicie - tłumaczy Bogusław Sobczyk, członek komisji rewizyjnej klubu i szef marketingu w firmie Developres, która jest głównym sponsorem drużyny. - Na obecną chwilę gramy w I lidze i nie dyskutujemy nad tym co będzie za kilka miesięcy.