Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jestem dobrym duchem

MARIAN STRUŚ
Rozmowa z ROMANEM STEBLECKIM, hokeistą Cracovii, przeciwnika KH Sanok w walce o awans do ekstraligi

- Czy nie wahałeś się przed przyjęciem propozycji zarządu, by wrócić na lód? Wszak to już 41 lat na karku…

- Nie. Hokej to całe moje życie. Skoro ktoś uznał, że przydam się drużynie w boju o ekstraligę, nie miałem prawa odmówić.

- Cudów chyba już nie nawojujesz…

- Mam świadomość, że nie będę już zawodnikiem numer jeden. Ale ja mam być dobrym duchem drużyny i z tej roli zechcę się wywiązać. Oczywiście, nie odstając swą grą od innych.

- W dwumeczu z KH Sanok na tafli spotkałeś innego 40-latka, Marka Cholewę. Który z Was jest starszy?

- Chyba ja, przy czym różnica wieku wynosi trzy miesiące.

- Radziliście sobie z młokosami mającymi 20 lat mniej…

- Siebie nie chcę oceniać, ale Marek był dla nas zaporą nie do przejścia.

- Co sądzisz o szansach Cracovii w walce z Sanokiem o ekstraklasę?

- Po pierwszej konfrontacji widać, że są duże. Ale nie będzie łatwo.

- Jak oceniasz atmosferę w zespole i wokół krakowskiego hokeja?

- Wreszcie coś się ruszyło, a to budzi nadzieje. Wszystkie wzmocnienia są udane, co chyba było widać w meczach w Sanoku.

- Czy pamiętasz mecz Cracovii z ówczesnym STS-em Sanok z lutego 1993 roku, kiedy wygraliście 8-1? Strzeliłeś słynnemu "wielkoludowi", Leonidowi Fatikowowi, pięć bramek!

- Owszem. Właśnie o tym mówiłem kolegom, gdy ubieraliśmy się w szatni przed sobotnim meczem w Sanoku.

- Sanoczanie będą mieli nad Wami tę przewagę, że batalię o ekstraligę rozpoczną na własnym lodowisku…

- To pozorna przewaga. Przed rokiem my byliśmy w takiej sytuacji i co się stało? Przegraliśmy u siebie z Sanokiem i to do zera. Poza tym pokazaliśmy w ostatnim dwumeczu, że w Sanoku wcale nie trzeba przegrać. A w play-offach będziemy grać o niebo lepiej.

- Mówimy o finale rozgrywek play-off, a przecież wcześniej czeka Was jeszcze zadanie pokonania Polonii Bytom.

- Takie myśli, żeby bać się Polonii, w ogóle nie przychodzą nam do głowy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24