JKS Jarosław uległ Garbarni Kraków

Krakowianie wygrali, gdyż w przekroju całego pojedynku byli drużyną lepszą. Pierwsze pół godziny było ciekawe, lecz mało było sytuacji podbramkowych. Dopiero w końcowych fragmentach pierwszej części gry obie ekipy stworzyły kilka klarownych sytuacji. Uderzał Tomasz Ogar, jednak piłka minęła słupek bramki jarosławian. W odpowiedzi Rafał Kycko uderzył mocno, ale Marcin Cabaj nie miał problemów w obroną.

W 43. minucie „setkę” zmarnował Paweł Hass. Ograł ostatniego obrońcę, stanął „oko w oko” z Cabajem, który popisał się świetną paradą. Riposta gości była natychmiastowa. Damian Nieśmiałowski uderzył obok wychodzącego z bramki Mikusa i ofiarną interwencją popisał się Jakub Kaganek wybijając futbolówkę tuż sprzed linii bramkowej.

W drugiej połowie Garbarnia podkręciła tempo, dyktowała warunki gry. Na gola jednak musiała długo czekać. Karol Kostrubała zagrał mocno wzdłuż pola karnego i Kamil Kłusek wpakował piłkę do własnej siatki. W doliczonym czasie gry ładnym uderzeniem głową Ogar ustalił wynik meczu.

JKS Jarosław - Garbarnia Kraków 0:2 (0:0)

Bramki: 0:1 Kłusek 82-samobójcza, 0:2 Ogar 90+3.

JKS: Mikus – Kaganek, Gliniak, Dudek, Aab – Raba, Kłusek, Kycko, Surmiak (75 Jeż), Pękala (60 Kmak) – Hass . Trener Mariusz Sawa.

Garbarnia: Cabaj – Mistrzyk, Kujawa (46 Łukasik), Kalemba, Borovicanin – Nieśmiałowski (75 Kiebzak), Masiuda (46 Pietras), Kostrubała, Kitliński – Ogar, Górecki (10 Ciesielski). Trener Mirosław Hajdo.

Sędziował Ubożak (Kielce). Widzów 600.

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU