Joker Świecie oficjalnie w TauronLidze siatkarek. Marcin Wojtowicz wraca do ekstraklasy

Blisko trzy miesiące oba zespoły czekały na oficjalne ogłoszenie decyzji. Joker i Stal to mistrzowie 1 ligi siatkarek i siatkarzy, którzy jednak zanim zostali oficjalnie przyjęci do grona najlepszych drużyn w kraju, musiały przejść weryfikację.

PLS, który jest organizatorem najmocniejszych lig siatkarskich w Polsce, zlecił przeprowadzenie audytu w klubach. Jak się okazało, oba kluby spełniły wymagania i mogą spokojnie rozpocząć przygotowania do gry w ekstraklasie.

W obu klubach nie zabraknie akcentów podkarpackich. Joker od dwóch lat prowadzi trener Marcin Wojtowicz, w Rzeszowie znany z tego, że w latach 2013-15 był szkoleniowcem Developresu, z którym m.in. awansował do ekstraklasy czy do ćwierćfinału Pucharu Polski kobiet, co dla 1-ligowej wówczas drużyny było nie lada osiągnięciem.

- Cały czas wierzyliśmy, że jesteśmy w stanie sprostać wymogom audytu. Już od jakiegoś czasu mieliśmy informacje, że idzie to w dobrym kierunku i nawet zaczęliśmy budować skład, ale dopiero dziś tak do końca uwierzyłem w to, co się stało – mówi trener Marcin Wojtowicz. – Beniaminek nie ma łatwo w nowej lidze, ale wierzę, że sprostamy zadaniu. Mamy dobry klimat w zespole, będziemy mieć drużynę może mniej doświadczoną, ale z dziewczynami dużo już umiejącymi. Myślę, że będzie dobrze, jestem pozytywnie nastawiony.

Joker w ostatnich dwóch latach wygrał 1 ligę kobiet, ale rok temu nie był w stanie podołać finansowo grze na najwyższym poziomie i klub wycofał się z ubiegania się o awans. Tym razem na szczęście było inaczej i klub zawita do elity.

Jeśli chodzi o Stal Nysa, to zobaczymy w niej prawdziwą rzeszowską kolonię. Podobnie jak w Świeciu, tak i w Nysie już przed ogłoszeniem decyzji PLS rozpoczęto budowę drużyny. Z Asseco Resovii do Stali przenosi się trzech (tylu potwierdzono na obecną chwilę) siatkarzy, to Bartłomiej Lemański, Zbigniew Bartman i Marcin Komenda. Oprócz tego w Nysie w poprzednim sezonie grali Kamil Dembiec, były gracz m.in. TSV Sanok i Kamil Długosz, wychowanek AKS-u Rzeszów. Obaj są też potwierdzeni na kolejny sezon w Stali.

Dla klubu z Nysy, to powrót do siatkarskiej elity, drużyna z tego miasta występowała na najwyższym szczeblu rozgrywkowym ostatni raz w sezonie 2004/05.