- Skąd w was taka nagła przemiana?
- W sobotę ZAKSA wygrała po meczu walki. Nam wiele nie brakło. Najważniejsze było nie rozpamiętywać tej porażki, tylko szybko się zregenerować. I wróciliśmy do gry. Duże znaczenie miała zagrywka. To był decydujący element, z którego zrobiliśmy dużą krzywdę rywalom.
- Po sobotniej porażce wyciągnęliście wnioski i bardzo dobrze zagraliście środkiem...
- Tak to wyglądało, ale tak naprawdę Michał Baranowicz był zmuszony grać każdą strefą, bo zmęczenie się kumuluje. Niektórzy z nas mają już 30 spotkań ligowych w nogach. Do tego puchary. Dlatego bardzo ważna jest regenaercja sił, dbanie o siebie.
- Wróciliście do punktu wyjścia, choć teraz przewagę hali będzie mieć ZAKSA...
- W tej parze to nie ma większego znaczenia. Każdy mecz trzeba wyrwać przeciwnikowi. To kwestia koncentracji, mobilizacji, bo pojedyncze piłki mogą decydować o wyniku.
- Tytuł MVP w niedzielnym meczu przypadł tobie, ale w zasadzie mogli go zgarnąć inni twoi koledzy.
- To świadczy o wyrównanym zespole. (śmiech). W takich meczach dobrze muszą grać wszyscy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ostrowska pochwaliła się maturą córki. Pokazała wymowne zdjęcie
- Tak Kozidrak spełnia się jako babcia. Paparazzi przyłapali ją na luzie i bez doczepów
- Sykut straci posadę w "Tańcu z Gwiazdami"? Oto, co mówi o planach na przyszłość
- Tak mieszka Luna. Widok z okna zapiera dech. Podobnie jak to, co jest w salonie