Jutro w Jarosławiu zapadnie decyzja w sprawie odebranych dzieci z Pruchnika

O takie rozwiązanie podczas piątkowej rozprawy w przed Sądem Rejonowym w Jarosławiu wnioskował adwokat Wojciech Kaszałowicz, pełnomocnik rodziny działający z ramienia instytutu Ordo Juris. Jak argumentuje, znacznie poprawiły się warunki bytowe i nic nie stoi na przeszkodzie, by do końca postępowania rodzina była w komplecie. Mecenas Kaszałowicz podkreśla, że w pomoc rodzinie z Pruchnika włączyło się wiele osób.

– Między innymi ogromną pracę wykonał Jacek Kotula inni ludzie dobrej woli, którzy własnymi rękami doprowadzili ten dom do lepszego stanu. W tej chwili wszystkie sprzęty domowe są nowe – mówi Wojciech Kaszałowicz. – Po wrześniowej rozprawie szybko do roboty wzięła się gmina. Podziękowania należą się burmistrzowi Wacławowi Szkole oraz wszystkim organizacjom dobroczynnym. Cała społeczność lokalna przychylnie podchodzi do sprawy powrotu dzieci i ta rodzina na pewno nie zostanie bez realnej pomocy –dodaje.

Ośmioro dzieci zostało decyzją sądu odebranych rodzinie z Pruchnika w kwietniu na wniosek ośrodka pomocy społecznej. Od tamtej pory jedna z córek uzyskała już pełnoletność. Pozostałe dzieci są w domu dziecka, a najmłodsze, dwuletnie – w rodzinie zastępczej.

Pomimo szybko podjętej akcji pomocowej, potrzeby są wciąż duże. W sprawie pomocy rodzinie można kontaktować się ze Stowarzyszeniem na rzecz Rozwoju Przedsiębiorczości i Wspierania Inicjatyw Lokalnych „Tradycja i Rozwój” w Świebodnej tel.668 820 008). Stowarzyszenie prowadzi zbiórkę na rzecz rodziny. Wpłat można dokonywać na nr konta 07 9096 0004 2003 0069 0230 0001.