Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Juvenia wygrywa po raz drugi. Orzeł bez punktu w Bytomiu

luci, kostek
Szczypiorniści Juvenii Rzeszów pokonali u siebie rezerwy mistrzów Polski Vive Kielce. Niestety kolejnej porażki na II-ligowym froncie doznał Orzeł Przeworsk. Za tydzień derby.

- To był najlepszy mecz naszej drużyny w tym sezonie - mówił szczęśliwy Grzegorz Jamrozek, kierownik drużyny Juvenii, który nie szczędził pochwał rzeszowianom.

Zaczęło się od 2-0 dla gospodarzy po bramkach Sikory i Rybaka. Potem prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Dopiero w 10. minucie nasz zespół zaczął odjeżdżać rywalom. Tuż przed przerwą było 15-11 dla Juvenii, ale jeszcze przed zmianą stron rezerwy mistrzów Polski zmniejszyli straty.

Po przerwie gospodarze kontynuowali dobrą grę, którą prowadzili młodzi Kozdroń, Sikora i Jamrozek wspierani przez kołowego Semika i Rybaka na skrzydle. Przyjezdni wykorzystali jednak słabsze chwile Juvenii i w 54. minucie objęli prowadzenie (27-28). Końcówka była niezwykle emocjonująca. Sikora na 30 sekund przed końcem meczu z drugiej linii rzucił na 31-30. Goście szybko wznowili, ale akcję przerwał faulem Kozdroń. Czołowy zawodnik Vive Tomasz Fugiel nie wytrzymał i odepchnął naszego zawodnika wywołując spore zamieszanie. Fugiel i Rudolf wylecieli za boiska, a strzał rozpaczy gości obronił Soński.

Juvenia MOS Rzeszów - Vive II Kielce 31-30 (15-14)

JUVENIA: Soński, Sierżęga - Tyniec, Jachowicz, Rudolf 1, Semik 3, Wiącek 4, Kozdroń 3, Szalka, Sikora 8, Rybak 9, Jamrozek 3, Rączy.
KARY: 16 - 12 minut. WIDZÓW 60.

W meczu w Bytomiu od pierwszych minut przeważali gospodarze, którzy z minuty na minutę powiększali przewagę, by w 26 min. prowadzić 17-8. Od tego momentu Orzeł zaczął odrabiać straty. Kluczową minutą dla losów meczu była 47. minuta, gdy goście przegrywając tylko dwoma bramkami, dwukrotnie zmarnowali rzuty z czystej pozycji. Na porażce Orła tym razem zaważyły trzy niewykorzystane rzuty karne i słaba postawa bramkarzy. - Pochwalić za to należy Tomasza Dejnakę, który mimo indywidualnego krycia rzucił 12 goli oraz Damiana Glowiaka - podsumował mecz Janusz Rylowski.

MOSM HIT BYTOM - SPR ORZEŁ PRZEWORSK 33-29 (19-13)

ORZEŁ: Stęc, Pieczek - Jędruch, Stanowski, Curzytek, Karasiński 1, Gancarz 2, Dejnaka 12, Głowiak 4, Majcher, Przygoda 1, Balawender 2, Kotowicz 2, Sołek 2, Piątek 3.

POZOSTAŁE WYNIKI: Wanda Kraków - MTS Chrzanów 24-30, Wisła Sandomierz - AZS Politechnika Świętokrzyska Kielce 32-22 (13-10), KSZO Odlewnia Ostrowiec Św. - Grunwald Ruda Śląska 31-30 (16-14), Zagłębie Sosnowiec - MOSiR Bochnia 30-22 (12-13).

Mimo wygranej rzeszowianie nieznacznie poprawili swoją sytuację w tabeli. Z 11. miejsca awansowali na 10. spychając Orła Przeworsk na dalszą lokatę.

Za tydzień derby Podkarpacia w II lidze, w Przeworsku Orzeł podejmie Juvenię.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24