Kaczyński: Poręba to mój numer jeden

W Dębicy, w zakładzie mięsnym Roberta Ząbka, mocno krytykował rząd Donalda Tuska, m.in. za brak działań w sprawie producentów wędlin. PiS od kilku miesięcy mówi o tym, że unijne rozporządzenie w sprawie zmniejszenia substancji smolistych przy wędzeniu wędlin zagraża polskim producentom. - Rozporządzenie wchodzi w życie 1 września, uderzy w naszych producentów, a rząd nic w tej sprawie nie robi - atakował Kaczyński. - Mogą upaść małe zakłady produkcyjne, a na Podkarpaciu jest ich 250. Ludzie stracą pracę.

Lider PiS chwalił europosła PiS Tomasza Porębę, który walczył o zmianę tych przepisów. - Pan Poręba jest numerem jeden na naszej liście do Parlamentu Europejskiego. Jest także moim numerem jeden - oświadczył Kaczyński.

Te same słowa o europośle powtórzył w Świlczy, gdzie zwołał konferencję prasową na niedokończonym odcinku S19. - Miała być wielka droga Via Carpathia, z polską S19, z północy na południe. Miała być priorytetem. Polska część miała być oddana do 2015 r. - dziś nie ma o tym mowy, mówi się o roku 2020 - grzmiał Kaczyński.

Zdaniem lidera PiS, to skutek nieudolności obecnej władzy w pozyskiwaniu pieniędzy unijnych. - To są zaniechania i pozorne ruchy, mamy do czynienia z kompletnym bankructwem tej polityki, z ogromnego rozmiaru patologią, która jest tolerowana - mówił. - I są jeszcze względy polityczne: zbytnie liczenie się z siłami zewnętrznymi, bo nie wszystkim podobało się powstanie tej drogi. Ta droga to Himalaje niegospodarności - nie krył wzburzenia prezes PiS.

Na koniec Kaczyński stwierdził, że bardzo lubi przyjeżdżać na Podkarpacie. - To miejsce, gdzie jest pięknie. Żyją tu ludzie, którzy wyznają bliskie mi wartości - ocenił prezes PiS. Małgorzata Froń