Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kajetan Kajetanowicz: Czasem trudno zdjąć nogę z gazu

Łukasz Pado
Kajetan Kajetanowicz na mecie 25. Rajdu Rzeszowskiego był w bardzo dobrym nastroju
Kajetan Kajetanowicz na mecie 25. Rajdu Rzeszowskiego był w bardzo dobrym nastroju Krzysztof Łokaj
Bardzo rzadko startujemy w Polsce i fajnie było tu pojechać - mówi Kajetan Kajetanowicz, który wygrał 25. Rajd Rzeszowski.

Wróciłeś do Rzeszowa by wygrać po raz trzeci...

Tak i cieszę się z tego. Początkowo próbowaliśmy powiększać przewagę, a z kolei w drugi dzień ją utrzymać. Sobota zaczęła się trochę trudno, bo pogoda była zmienna. Wygraliśmy całą pierwszą pętlę i psychologicznie znając swoją pozycję było ciężko. Mieliśmy dużą przewagę, ale bałem się żeby coś nie zepsuć. Chciałem jednak to wygrać i dopiąłem swego. Bardzo rzadko startujemy w Polsce i fajnie było tu pojechać.

Twoją najgroźniejszą konkurencją był Bryan Boufier.

Wygraliśmy z Bryanem. To jeden z najlepszych kierowców asfaltowych na świecie i nie trzeba komentować jego jazdy, bo świetnie daje sobie radę. Tak na prawdę to cieszę się, że jesteśmy tutaj, bo miejscami było bardzo „bogato”, nie zawsze utrzymywaliśmy się na drodze i wróciliśmy z dalekiej podróży.

Klasę pokazali też polscy kierowcy...

Trochę się obawiałem jak wypadnę na ich tle, ale okazało się, że nadal jesteśmy w formie, że dalej trzymamy tempo i że potrafię pojechać bardzo szybko nawet na odcinkach, na których nie byłem przez trzy lata.

W Rzeszowie zabrakło twojego najgroźniejszego konkurenta Aleksieja Łukjaniuka. Byłeś spokojniejszy?

Kierowca rajdowy powinien wykonywać swoją pracę i nie myśleć, kiedy to nie ma znaczenia. To akurat nie miało wielkiego znaczenia. Oczywiście chciałem przede wszystkim ukończyć rajd w takiej sytuacji. Ale uwierzcie mi, że w momencie, kiedy jesteśmy zagrzewani do walki przez tak wspaniałą publiczność na odcinkach specjalnych, czujemy tę atmosferę, trudno ściągnąć nogę z gazu.

Warto organizować mistrzostwa Europy w Rzeszowie?

Myślę, że na podsumowanie przyjedzie jeszcze czas. Ja jestem zadowolony, organizacja jest ok. Oczywiście jest jeszcze miejsce na poprawę, ale generalnie organizatorzy spisali się bardzo dobrze. Mam nadzieję, że runda mistrzostw Europy odbędzie się tu jeszcze. Niech Europa zobaczy, że w okolicach Rzeszowa jest wielu wspaniałych kibiców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24