Kanonada w Stalowej Woli

RESOVIA: Drelich 10, Likondjo 11, Wilski 5, Herbaciński 16, Samolej 23 oraz Sapko 4, Krupa 6.
SOKÓŁ: Reszytyło 17, Wlaź 16, Podolec 12, Pazdan 17, Świetoniowski 15 oraz Michoń 2, Maksymowicz 4.
Resovii brakowało trzech podstawowych graczy (Flaga, Biela, Kielar), a Herbaciński grał tuż po chorobie. Mimo to, w 37. min wynik brzmiał 70:72. W koncówce Reszytyło trafiał osobiste i wzmocniony drugoligowcami Sokół zasłużenie wygrał.
STAL II STALOWA WOLA - MKS V LO RZESZÓW 110:100 (34:22, 23:25, 24:26, 29:27)
STAL II: Szczytyński 15, Szewczyk 27, M. Gabiński 25, Raczyk 0, Kochan 9 oraz Wójcik 0, Łabędzki 6, Ciurko 19, Iżewski 2, Kurpiasz 7.
MKS: Cyganik 26, Nowak 29, Pączek 7, Górecki 9, Sawczuk 9 oraz Prokop 0, Wiącek 0, Marcinkowski 18, Orzech 2.
Stalówka ustawiła sobie mecz w pierwszej kwarcie. Rzeszowianie najbliżej odrobienia strat byli w połowie trzeciej kwarty, gdy mieli tylko trzy punkty straty. - Kurpiasz grał po chorobie, a Kochan ledwo co opuścił szpital, gdzie operowano mu rękę. W tej sytuacji wynik mnie cieszy - powiedział Leszek Kaczmarski, trener Stali.
KONTRA RZESZÓW - MOSiR II KROSNO 105:74 (28:21, 18:17, 29:14, 30:22)
KONTRA: Michalski 13, Rajkowski 27, Błajda 3, Dubiel 20, Sowa 20 oraz Karaman 10, Drymajło 12.
MOSiR: Salwa 3, Surowiec 0, Makoś 14, Klita 37, Urban 11 oraz Jagiełło 0, Kozioł 6, Szarek 3.
Pauzowała: Siarka II Tarnobrzeg.
1. Stal II 8 16 814:653
2. Kontra 9 14 788:742
3. MKS 9 14 781:773
4. Resovia 8 13 716:630
5. Sokół II 8 12 654:615
6. Siarka II 9 12 809:821
7. MOSiR 9 9 624:946