Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karpaty Krosno podejmują Stal Sanok

Łukasz Pado
Dwa lata temu Karpaty wygrały u siebie ze Stalą Sanok 4-2.
Dwa lata temu Karpaty wygrały u siebie ze Stalą Sanok 4-2. TOMASZ JEFIMOW
Karpaty Krosno zagrają ze Stalą Sanok o ligowe punkty i o miano najlepszej drużyny na południu Podkarpacia. Ten pojedynek zelektryzuje całe byłe województwo krośnieńskie.

Nie zagrają

Nie zagrają

Izolator: Sierżęga (kartki), Woźniak (sprawy osobiste); Unia: Wtorek (kontuzja); Wisłoka: Michał Wolański (kontuzja).

Ciekawie zapowiada się też rywalizacja Izolatora Boguchwała ze Stalą Mielec.

- Mecze z Sanokiem zawsze były dla nas ważne - mówi Marcin Korbecki, bramkarz Karpat. - W takich spotkaniach inaczej się gra, jest inna atmosfera na trybunach, powinno być ciekawie. Uważam, że jesteśmy lepsi i wygramy.

W Sanoku są również optymistycznie nastawieni. - Ja się tego meczu nie obawiam. Chłopcy obiecują, że wygrają, ja im wierzę - mówi kierownik drużyny Stali, Zbigniew Radożycki.

- Stać nas na wygraną z każdym zespołem z tej ligi również z Karpatami - dokłada się do słów Radożyckiego Paweł Kosiba. Pomocnik Stali w ostatnich sześciu meczach z Karpatami trafiał do siatki rywali pięciokrotnie.

- Chciałby strzelić i tym razem, ale ważniejsze od moich goli jest zwycięstwo.

Stal Mielec już z Korabem
W tym samym czasie derby województwa rozegrają również Stal Mielec z Izolatorem Boguchwała.

Faworytem wydają się być goście, którzy z pięcioma punktami są na ósmym miejscu, mielczanie z kolei wsparci wypożyczonym z Resovii Łukaszem Korabem liczą na pierwszą wygraną.

- Cieszę się, że Łukasz do nas wraca na pewno będzie to wzmocnienie - mówi Janusz Białek, trener Stali. - Czas biegnie na naszą korzyść, drużyna jest nowa i musi się zgrać.

- Wyniki, jakie osiągaliśmy ostatnio w Mielcu dopingują nas do tego by to w końcu zmienić - mówi opiekun Izolatora, Grzegorz Opaliński.

- Trzeba przede wszystkim dobrze zagrać, wtedy wynik sam przyjdzie.

Przeciw liderowi i wiceliderowi
Ciężki mecz czeka Wisłokę Dębica, ta podejmuje lidera z Łęcznej.

- Dla nas każdy mecz jest ciężki - mówi Grzegorz Cyboroń, trener Wisłoki. - Nie ma co marudzić, że się ma słaby skład. Trzeba grać i już, a chłopaki mają pokazać, że potrafią kopać piłkę.

Poza województwem, w Szarowoli, zagra tylko Unia Nowa Sarzyna. Spartakus po porażce w pierwszej kolejce wygrał kolejne trzy spotkania. Unia słabo sobie radzi z zespołami z Podkarpacia w tym sezonie, ale z lubelskimi ekipami punktuje.

- Liga jest tak wyrównana, że każdy może wygrać z każdym, widziałem Szarowolę w meczu z Mielcem, jest to zespół do ogrania - powiedział Piotr Brzeziński, coach Unii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24