Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karpaty lepsze od Cosmosu

Sebastian Czech
Piłkarze Cosmosu walczą w każdym meczu, ale na razie nieuchronnie zbliżają się do spadku z 3 ligi
Piłkarze Cosmosu walczą w każdym meczu, ale na razie nieuchronnie zbliżają się do spadku z 3 ligi Tomasz Jefimow
Piłkarze Karpat Krosno namęczyli się co niemiara, aby w derbach okręgu krośnieńskiego pokonać beniaminka z Nowotańca.

Karpaty Krosno - Cosmos Nowotaniec 2:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Skiba 38, 1:1 Majka 49, 2:1 Cempa 70-karny.
Karpaty: Stępień - Kantor, Dąbek, Kołodziej, Krupa - Buszta (59 Paszek), Mordec, Skiba, Stepankow, Kuliga - Cempa. Trener Adam Fedoruk.

Cosmos: Krawczyk - Majka, Michał Misiak, Sobota , Pluskwik - Marcin Misiak, Laskowski, Krzysztoń, Maślejak, Łeń - Zarzyka. Trenerzy Łukasz Krzysztoń, Mateusz Krawczyk.

Sędziowała: Rosiek (Brzesko). Widzów 500.
W I połowie inicjatywa niby zdecydowanie należała do miejscowych, lecz nie przekładało się to w ogóle na efekty w postaci sytuacji bramkowych.

Nie poradziły ataki prawą stroną, inicjowane przez Mateusza Kantora i Adriana Busztę, nic nie dały szarpnięcia lewą flanką Dawida Kuligi, nie pomogły długie podania rozciągające grę, problemu nie rozwiązały też próby prostopadłych zagrań ze środka, ani wrzutki na pole karne.

Z każdej strony ani rusz. Na ustawioną na własnej połowie ekipę gości przez dłuższy czas siły nie było żadnej. W końcu Karpaty ruszyły z akcją, w czasie której zafunkcjonowały wszystkie elementy wymienione wyżej. Najpierw mocny cross Patryka Kołodzieja do Buszty, następnie wycofanie do nadbiegającego Kantora, później dośrodkowanie w okolice pola karnego, przejęcie piłki przez Jakuba Mordca i zamarkowanie strzału na 25 metrze, w końcu prostopadłe, precyzyjne podanie do Jaromira Skiby i celny strzał z 15 metrów tego ostatniego. Jak zaskoczyło, to wyszła akcja „palce lizać”.

Kto na trybunach pomyślał, że od tej pory będzie łatwo, lekko i przyjemnie, srodze się zawiódł. Przedostawanie się na pole karne Cosmosu nadal szło krośnianom opornie, a do tego tuż po rozpoczęciu II połowy przyjezdni wypracowali rzut wolny z około 20 metrów i... Marek Maślejak trafił w poprzeczkę, zaś Paweł Majka z bliska dobił do siatki. Teraz Karpaty zaczęły grać dynamiczniej, bo czas gonił. W 70. minucie lewą stroną poszedł Kuliga, ograł jednego z rywali, podał do Dawida Cempy, ten uderzył, a piłka trafiła w rękę obrońcy. Rzut karny, którego na gola zmienił Cempa. Ten sam zawodnik mógł podwyższyć wynik, ale spudłował z kilku metrów.

Karpaty Krosno pokonały Cosmos Nowotaniec 2:1 (1:0)

Derby dla Karpat. Krosno - Nowotaniec 2:1 [ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24