Samolot, który dziś przed godz. 15 rozbił się w okolicach Dukli to mały dwuosobowy, prywatny Morane 880.
Według wstępnych ustaleń, samolot został wynajęty. Miał przelecieć nad budynkiem zboru w Zboiskach k. Dukli, gdzie odbywał się ślub. Wynajmujący chciał zrzucić wiązankę kwiatów dla panny młodej.
Ok. godz. 14.40 samolot wystartował z krośnieńskiego lotniska, z dwiema osobami na pokładzie. Po pięciu minutach był już na miejscu.
W czasie, gdy zataczał drugie koło nad budynkiem, już po tym, jak pasażer zrzucił kwiaty, zahaczył skrzydłem i podwoziem o komin budynku. Spadł na ziemię, trzy metry od sąsiednich zabudowań. Nie ma poszkodowanych osób postronnych.
Zginał 71-letni Stanisław B. który leciał jako pasażer. Był bardzo doświadczonym instruktorem szybownictwa w Aeroklubie Podkarpackim w Krośnie. Od 50 lat szkolił szybowników. Pilot przeżył, ale jest poważnie ranny.
Na miejsce jedzie komisja ds. badania wypadków lotniczych z Warszawy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Która się ubiera, a która "przebiera"? Projektant wziął pod lupę gwiazdy po 50-tce
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki
- Ważne oświadczenie Jolanty Fraszyńskiej. "Mój coming out"