Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kazimierz Greń nie pęka przed mediatorami

tor
Kazimierz Greń mediatorów przyjął, ale raczej ich zdania nie posłucha.
Kazimierz Greń mediatorów przyjął, ale raczej ich zdania nie posłucha. Krzysztof Kapica
Crasnovia do połowy sierpnia nie może liczyć na powrót do gry. Jej sprawa znów stanie na zarządzie PZPN.

A PROPOS: szlachcic na zagrodzie

A PROPOS: szlachcic na zagrodzie

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, Greń w rozmowach z mediatorami podkreślał: "Crasnovia wie co ma robić. Jak wykona krok do tyłu, ja też go zrobię".

O co chodzi? O wycofanie sprawy z sądu przez Czajkowskiego, który zawiadomił temidę, iż ubiegłoroczne walne podkarpackiego ZPN-u odbyło się niezgodnie ze statutem (kolejna rozprawa we wrześniu).

Tego ustępstwa Greń się jednak nie doczeka - sprawę przejęła prokuratura i Czajkowski nie może jej wycofać. Zresztą nie zamierza tego robić.

- Racja jest po mojej stronie - przekonuje.

Absurdalne w tym wszystkim jest to, że gdy Czajkowski poszedł do sądu, nie był już prezesem Crasnovii. Działał w pojedynkę. Greń nie przyjmuje jednak tego do wiadomości.

"Benka" przycisnąć nie miał jak, ale słynny temperament musiał wyładować.

Słowem - statut statutem, ale... szlachcic na zagrodzie, równy wojewodzie.
Tomasz Ryzner

- Wierzę, że Crasnovia wróci do gry - mówi Stanisław Bobkiewicz, przewodniczący Komisji Rewizyjnej PZPN-u.

Działacze z pozbawionej licencji i wykluczonej ze struktur Podkarpackiego ZPN-u Crasnovii nie mogą być takimi optymistami.

Bobkiewicz i Artur Kapelko, prezes Bogdanki Łęczna, zostali wyznaczeni przez PZPN do mediacji na linii Crasnovia -prezes podkarpackiego związku. Obaj gościli na Podkarpaciu, gdzie spotkali się najpierw z działaczami Crasnovii i wójtem gminy Krasne, potem z Benedyktem Czajkowskim, byłym prezesem klubu i w końcu z Kazimierzem Greniem, prezesem podkarpackiego ZPN-u.

- Rozmawialiśmy z panem Greniem o przywróceniu Crasnovii do gry. Treść rozmowy przekażemy kolegom z zarządu - mówi Bobkiewicz.

- Jest to trudny temat, ale do rozwikłania - dodał Kapelko.

Czajkowski podkreśla, że związek nie miał prawa zawiesić Crasnovii.

- Regionalny związek może o to wnioskować, decyzję podejmuje Warszawa - mówi były szef klubu z Krasnego, który mediatorów gościł w wspólnie z Janem Lechem, byłym działaczem Stali Rzeszów.
Co na to mediatorzy? - Podkarpacki związek to samodzielna jednostka, ma niezależny zarząd, ale nie jest też tak, że Crasnovia nie ma się do kogo zwrócić. Wszystkie kroki w sprawie nie zostały wyczerpane - mówi Bobkiewicz.

- Nie chciałbym rozstrzygać technicznych spraw - dodał Kapelko.

Po baaardzo długiej przerwie z Kazimierzem Greniem udało się nam nawiązać kontakt. Prezes oddzwonił, ale chyba omyłkowo. Głosu nie podnosił, jednak był zdawkowy.

- Mam na głowie 650 klubów, a sezon za pasem. W sprawie Crasnovii proszę dzwonić do mediatorów - uciął krótko.

14 sierpnia odbędzie się zabranie zarządu PZPN-u. Sprawa Crasnovii ma po raz kolejny na nim stanąć. Będzie to już 4 dni po inauguracji rozgrywek w IV lidze, w terminie drugiej kolejki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24