Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowca BMW, który w Olszynce po pijaku zabił rowerzystę, został aresztowany na 3 miesiące

Łukasz Solski
Łukasz Solski
Wideo
od 16 lat
Tomasz N., który w trakcie ucieczki przed policją, śmiertelnie potrącił 31-letniego rowerzystę, usłyszał w czwartek prokuratorskie zarzuty. Mężczyzna przyznał się do winy, ale odmówił składania wyjaśnień. W chwili wypadku N. był pod wpływem alkoholu - w organizmie miał 2 promile. Sąd aresztował go tymczasowo na 3 miesiące.

42-letni Tomasz N., mieszkaniec pow. przemyskiego usłyszał w czwartek trzy zarzuty:

  • umyślnie naruszył przepisy w ruchu drogowym, przekraczając dopuszczalną prędkość czym doprowadził do nieumyślnego wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Po tym uciekł z miejsca zdarzenia nie udzielając ofierze pomocy;
  • prowadził pojazd pod wpływem alkoholu;
  • nie zatrzymanie się do kontroli drogowej mimo wydawanych przez policję sygnałów dźwiękowych i świetlnych.

- Prokurator sporządził wniosek o zastosowanie wobec Tomasza N. tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy z uwagi na obawę utrudniania postępowania, ucieczki i grożącą mu surową karę - powiedziała Marta Pętkowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Przemyślu.

Sąd przychylił się do wniosku.

Mężczyzną przyznał się do popełniania wszystkich zarzucanych mu czynów, ale odmówił składania wyjaśnień.

W czwartek odbyła się także sekcja zwłok rowerzysty. W jej toku ustalono, że 31-latek zmarł na miejscu wypadku, w wyniku wielonarządowych, poważnych obrażeń.

Funkcjonariusze Komisariatu Policji w Żurawicy poruszając się oznakowanym radiowozem zauważyli jadący pojazd marki BMW i nabrali podejrzeń co do stanu trzeźwości kierującego. Jak się później okazało słusznie. Próbowali zatrzymać samochód do kontroli, ale kierujący zaczął uciekać. Mężczyzna w trakcie ucieczki stracił panowanie nad BMW i uderzył w jadącego rowerzystę. Następnie kontynuował jazdę, nie wyprowadził pojazdu na prawidłowy tor i uderzył w stojący na poboczu samochód. Mężczyzna kontynuował ucieczkę pieszo. Został zatrzymany nieopodal przez funkcjonariuszkę policji.

Kierowca BMW, który w Olszynce po pijaku zabił rowerzystę, został aresztowany na 3 miesiące
Łukasz Solski

Rowerzysta wpadł na przednią szybę BMW. 31-letni mężczyzna z powiatu przemyskiego zmarł na miejscu. Kierowca auta z zerową widocznością był w stanie przejechać jeszcze około 200 metrów, aby z impetem uderzyć w osobowego hyundaia stojącego po przeciwnej stronie drogi. BMW przewróciło się na lewy bok.

Kierowca BMW miał 2 promile alkoholu w organizmie.

Za spowodowanie śmiertelnego wypadku komunikacyjnego pod wpływem alkoholu oraz ucieczkę z miejsca zdarzenia grozi kara do 12 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24