Kierowca uciekł z miejsca kolizji. To policjant z Leska od którego pobrano krew do badań

Do kolizji doszło w nocy z piątku na sobotę.

Jak relacjonuje asp. sztab. Katarzyna Fechner, rzecznik prasowy w KPP w Lesku, zdarzenie miało miejsce około 1:15 – 1:20 w Huzelach.

– Ze wstępnych ustaleń wynika, że audi A3 jadące prawidłowo od strony Leska zderzyło się z jadącą z naprzeciwka tym samym pasem toyotą Corollą. W audi znajdowało się troje pasażerów, dwie kobiety i mężczyzna – relacjonuje pani rzecznik.

Warunki pogodowe były trudne, bo z powodu mgły panowała mała widoczność.

20-letni kierowca audi próbował uniknąć zderzenia. Zauważył też, że toyota odbija w bok, ale nie udało mu się uchronić od kolizji. Po zderzeniu audi zatrzymało się na drodze, natomiast toyota wjechała do przydrożnego rowu.

– Na szczęście nikomu nic się nie stało – dodaje rzeczniczka.

Leska policja szybko ustaliła, że właścicielem toyoty jest funkcjonariusz Komendy Powiatowej Policji w Lesku. Zaczęto go szukać, ogłaszając alarm. Poszukiwania trwały aż 11 godzin, ale w wyniku podjętych czynności operacyjnych na policjanta natrafiono w sobotę około godziny 13.

Badanie trzeźwości wykonane przy pomocy alkomatu wykazało, że 45-letni policjant jest trzeźwy. Funkcjonariuszowi pobrano krew do badań. Wyników jeszcze nie ma. Zabezpieczono pojazd, który uczestniczył w kolizji.

– Czynności procesowe będzie prowadzić Prokuratura Rejonowa w Lesku – informuje asp. sztab. Katarzyna Fechner. – Natomiast w Komendzie Powiatowej Policji w Lesku zostało w związku z tym zdarzeniem wszczęte postępowanie wewnętrzne.
Leska prokuratura nie będzie prowadzić postępowania

Jak informuje pani rzecznik funkcjonariusz, o którego chodzi, to doświadczony policjant. Ma za sobą 19 lat służby.

Maria Chrzanowska, prokurator rejonowy w Lesku, podkreśla, że w związku z tym, że sprawa dotyczy funkcjonariusza policji z Leska, wystąpiła, zgodnie z zarządzeniem Prokuratora Generalnego, do Prokuratury Okręgowej w Krośnie z wnioskiem o przekazanie postępowania innej prokuraturze.