Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klasa B Rzeszów: Szalony mecz w Stobiernej. Wola Dalsza mistrzem jesieni

Marcin Jastrzębski, Kuba Zegarliński, Marcin Trzyna, Miłosz Bieniaszewski, Artur Kołacz
KS Dzikowiec (na żółto) był blisko poskromienia lidera z Cmolasu, ale ostatecznie, toczony w trudnych warunkach, mecz zakończył się remisem.
KS Dzikowiec (na żółto) był blisko poskromienia lidera z Cmolasu, ale ostatecznie, toczony w trudnych warunkach, mecz zakończył się remisem. Marcin Jastrzębski
Piłkarze Stobiernej/Krzywe prowadzili 3:0, a potem 4:1. Jednak RKS Rzeszów udowodnił, że dopóki piłka w grze.... Kibice przeżyli rollercoaster! Fani RKS-u na długo zapamiętają zwycięską bramkę Wojciecha Lubaczewskiego w doliczonym czasie gry.

Grupa 1
– W tamtej rundzie wygraliśmy w Stobiernej 4:3 i też zwycięska bramka została zdobyta w końcówce meczu – podsumował Stanisław Cwynar – kierownik RKS-u.

Piast Nowa Wieś zagrał bez trzech podstawowych zawodników i wygrał ósmy mecz z rzędu. Pierwsze punkty zdobyła KS Biała. - Plantator przeważał, gospodarze ograniczali się do kontr. Drugą bramkę w tej rundzie zdobył Dominik Wilczek – nasz piętnastoletni zawodnik, podsumował Dariusz Wilk – prezes Plantatora.

Piast Nowa Wieś - Mrowlanka Mrowla 5:0 (2:0) Przygórzewski 47, 54, Patała 3, Pukała 15, Szymański 50-głową;

Rudnianka Rudna Wielka - Rudzik Rudna Mała 6:1 (2:1) Bojda 51, 60, W. Kula 31, D. Kula 41, Hul 73, Brudek 80 - Borowiec 12;

Staroniwa Rzeszów - Plantator Nienadówka 2:2 (1:1) Potok 32, Lukaszczuk 86-karny - Wilczek 33, D. Baran 83;

Stobierna/Krzywe - RKS Rzeszów 4:5 (3:1) dla gości: Kłos 33, 84, Harbuz 54-karny, 79, Lubaczewski 90+1.

KS Biała - Trzcianka Trzciana 3:0 (wo), goście przyjechali bez kart zdrowia.

Mecz Junak Rzeszów - Dąb Dąbrowa nie odbył się, ponieważ boisko po obfitych opadach deszczu nie nadawało się do gry. Junak w najbliższą sobotę ma rozegrać zaległy mecz z Rudnianką.

Rzeszów 2

Ze zwycięstw cieszyły się dwie przewodzące tabeli drużyny, a więc zachowano status quo. Zdecydowanie lepiej spisał się Zimowit Rzeszów, ale należy pamiętać, że Start Borek Stary musiał się mierzyć z dużo bardziej wymagającym rywalem. Ciekawie było w Dobrzechowie, gdzie Korona przegrywała z Płomykiem Lutoryż. 0:1, prowadziła 2:1, remisowała 2:2, by ostatecznie zwyciężyć.

– To już kolejna minimalna przegrana. Jakoś nie mamy szczęścia w tym sezonie – powiedział Zbigniew Kowalski z Płomyka.

Zimowit Rzeszów – Grunwald Połomia 8:0 (4:0) Sowa dwie, Haligowski (karny), Małek, Antkiewicz, Szydełko, Sikora, Jakim;

Start Rzeszowianka Borek Stary – Diament Pstrągowa 2:0 (1:0) Łoboda 21, Mitas 72;

Korona Dobrzechów – Płomyk Lutoryż 3:2 (0:1) Brud, Margański, Fiema – A. Powierża, W. Kowalski.

Pauzowali Novi Nosówka.

Mecze: Albatros Szufnarowa – Huragan Kozłówek i Sokół Grodzisko – Start Lubenia zostały odwołane ze względu na zły stan boisk.

B3 Rzeszów

Tarnawka wygrała u siebie w trudnych warunkach z wyżej notowanym Rzemieślnikiem Strażów 3:1. Goście przez większość spotkania grali w osłabieniu.

Prawdziwy charakter pokazała drużyna HALO Hyżne, która przegrywała na wyjeździe z wiceliderem już 0:2. Najpierw kontaktowe trafienie zanotował Mateusz Kopaczyński, a chwilę później wyrównującą bramkę zdobył debiutujący Maciej Majchrowski.

Czarni Kraczkowa pewnie ograli na wyjeździe Pogórze Husów, piętnaste trafienie w sezonie zanotował Dominik Bartkiewicz. Pozostałe trafienia należały do dwóch siedemnastolatków.

Pogórze Husów – Czarni Kraczkowa 0:3 (0:1) S. Różański 40, D. Kielar 80, D. Bartkiewicz 88;

Orzeł Harta – HALO Hyżne 2:2 (1:0) Mnich 33, Wyskiel 65 – M. Kopaczyński 67, M. Majchrowski 73;

LKS Tarnawka – Rzemieślnik Strażów 3:1 (2:1) dla gospodarzy: Dawid Dulęba, Socha dwie-jedna z karnego;

Mecze Jawor Krzemienica – Wola Rafałowska, Arka Albigowa – Głuchowianka Głuchów i Polonia Hyżne – Orzeł Wysoka zostały przełożone. Pauza Markovia Markowa.

Grupa 4
Wola Dalsza została mistrzem jesieni! – Nie jest łatwo w naszej grupie, ale walczymy o awans – podsumował rundę, Witold Kawalec – kierownik drużyny z Woli Dalszej.

- Zagraliśmy w osłabionym składzie; pięciu zawodników pauzowało za żółte kartki. W pierwszej połowie jeszcze dzielnie się broniliśmy – podsumował Łukasz Drozd – prezes i trener Herkulesa.

W Kosinie bramki strzelali: Bartosz Łuksik oraz jego wujek - Wacław Łuksik; Pan Bartosz asystował wujkowi przy jednym z goli. Dominik Komaniecki z Lasu Zalesie strzelił gola zza połowy boiska.

Budovia Budy Łańcuckie - Las Zalesie 6:3 (2:0) Jamroży 38, 42, 75, Szewc 69, 84, Paluch 55 - Babka 64, Ożóg 80, Komaniecki 85;

Dąb Kosina - LKS Łąka 3:1 (0:0) W. Łuksik 69, 86, B. Łuksik 52 - Podwiązka 62;

Herkules Trzebuska - ŁKS Łukawiec 1:5 (1:1) Mateusz Kot 35 - Wilk 23-karny, 65, Stec 52, Bożek 56, Zdeb 90;

Sitowianka Budy Łańcuckie - KS Smolarzyny 1:1 (1:0) Wierzbicki 5 - K. Leja 65;

Styrobud Trzeboś - Wola Dalsza 1:3 (0:1) A. Szeliga 55 - Olszaniecki 25, Miś 65, Pożyczek 81.

Mecz Palkovia Palikówka - Unia Korniaktów nie odbył się. Boisko po obfitych opadach deszczu nie nadawało się do gry.

Rzeszów 5
W meczu na szczycie Sprint Żarówka zremisowała z LKS–em Podleszany. - Myślę, że wynik jest sprawiedliwy – mówi Piotr Bahan trener zespołu z Podleszan. – W pierwszej połowie, to rywal miał przewagę ale w drugiej udało nam się wrócić do gry. Strzeliliśmy wyrównującego gola i mogliśmy się pokusić o następnego. Niestety nie udało się – dodał.

Na zwycięską ścieżkę wrócił Gryf Mielec, który nie bez problemów pokonał Jutrzenkę Ławnica. Okazałe zwycięstwo odniósł także LKS Dębiaki.

– Początkowo nie było łatwo, ale po strzeleniu drugiej bramki udało się pójść za ciosem – podsumował Janusz Naprawa z LKS-u Dębiaki.

Wisłoka Borowa – Plon Kawęczyn 2:1 (1:1) Dąbek 4, 61 – Kulig 35;

LKS Żarówka – LKS Podleszany 1:1 (1:0) Bednarz 30 - Wilk 60;

Gryf Mielec – Jutrzenka Ławnica 4:2 (1:2) Swół 17, Dziekan 49, Chmiel 71, Szymański 79 – Kasprzak 13, 31;

Rzędzian Rzędzianowice – Wiśnia Trzciana 3:1 (2:0) Kasprzak 20, 44, Miłoś 77 – Padykuła 38;

LKS Dębiaki – LKS Wierzchowiny 4:0 (1:0) Uzar 29, 60, 74, Hyjek 81;

Grunwald Padew Narodowa – LKS Babicha 1:3 (1:1) Popiołek 40 – Krępa 20, Miś 55, Wyzina 78.

Mecz Błysk Górki – Sokół Malinie nie odbył się ze względu na zły stan murawy.

Rzeszów 6

Dzięki wygranej w Przyłeku stratę do wicelidera z Trześni znacznie odrobił Florian Ostrowy Tuszowskie. Liderowi z Cmolasu postawił się KS Dzikowiec. Rozkręciła się Werynianka, która po ograniu Kolbuszowianki wskoczyła na szóste miejsce.

Werynianka Werynia - Kolbuszowianka 8:0 (5:0) Kolano 17, 38, Majewski 23, 29, 33, Wachnicki 57, Kosiorowski 69, Okoniewski 74;

Zacisze Trześń – Iskra Łączki Brzeskie 4:5 (1:2) 19, 60, 64, 72 – Dąbek 5, Lipiór 35, Maziarski 55, 85, Zdunikowski 76;

Marmury Przyłęk – Florian Ostrowy Tuszowskie 2:4 (1:3) Chudzik 44, 84 – Wójcik 10, P. Skiba 28, Ł. Skiba 36, Materkowski 76;

Orzeł Kosowy – Vigor Trzęsówka 6:1 (3:1) Zieliński 18, 60, Czachor 38, 42, Babula 52, Piątkowski 56 – Stępień 1;

KS Dzikowiec – Tempo Cmolas 2:2 (2:0) Jamróz 19, Kuczyński 46 - Wilk 69-karny, Piekarz 90+3.

Mecz Potok Dobrynin – Trotyl Zarębki został przerwany około 60. minuty przy stanie 3:0 (2:0) dla gospodarzy z powodu zdekompletowania zespołu gości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24