Klasa O Dębica: Start, Igloopol i Dzikowiec na czele

Pozycja Igloopolu nie dziwi, ale miłą niespodzianką jest postawa Startu i Zrywu. Patrząc jednak na składy tych zespołów jak i niezłą pracę trenerską Jacka Cyganowskiego i Andrzeja Szczęcha, wszelkie wątpliwości znikają.

W 11. kolejce na uwagę zasługuje debiut w Kaskadzie 16-letniego Konrada Marchuta, który odwdzięczył się trenerom strzeleniem bramki. W Wiśniowej bramkarz Jutrzenki Bartłomiej Tomczyk obronił karnego

IGLOOPOL DĘBICA - STRZELEC FRYSZTAK 4-0 (2-0)
BRAMKI: Socha (20-głową, po rogu), Hendzel (30, samo okienko z 30 metrów), Hendzel ind. akcja (60), Więcek kontra (85.)

IGLOOPOL: Psioda - Saletnik, Długosz (5. Mitręga), Książek, Brzostowski - Hendzel (75. Ziarko), Socha, Machnik, Więcek - Dzięgiel, Czerwiec (70. Mitan)

STRZELEC: Król - P. Wnęk (82. Cyran), D. Myśliwiec, Zieliński, Jamróg - Szymkowicz (78. Tokarski), Czech (55. Pękosz), Lorenc (60 Sz. Wnęk), Witalec - Sienicki, Mocek.

SĘDZIOWAŁ: Rafał Greń (Rzeszów) ŻÓŁTE KARTKI: Czerwiec - Pękosz WIDZÓW 150

Igloopol miał zdecydowaną przewagę i wygrał zasłużenie, a jak mówi szkoleniowiec gospodarzy nawet dla drugiej bramki Hendzela warto było przyjść na ten mecz. Zawodnik gospodarzy przymierzył w samo okienko bramki Króla z niemal 30 metrów.

Wcześniej wynik meczu otworzył Socha, który po centrze z rzutu rożnego precyzyjnie uderzył głową. Po przerwie dominowali również dębiczanie, a efektem przewagi gospodarzy były tylko dwie bramki, które padły po indywidualnych akcjach Hendzela i Więcka.

- To mały procent tego co mogliśmy strzelić, ale nie narzekam, oby tak w każdym meczu. Martwi mnie zbyt duża liczba kontuzji w zespole - powiedział Jacek Klisiewicz, szkoleniowiec Igloopolu.

CHEMIK PUSTKÓW - START WOLA MIELECKA 0-2 (0-0)
BRAMKI: Muryjas (52), G. Bierzyński (87).

START: Foltak - Kowalik (68. Wcisło), Pancerz, Radoń, Muryjas - Szrom (49. Siembab), Gozdek, Bańka (90. Mikrut), K. Bierzyński (84. Pająk) - Abramowicz, G. Bierzyński

CHEMIK: Magdoń - Balasa, Kucharski, Janeczko, Fryz - Bełko (70. Gawęda), K. Hamala (55. Kura), Kulig, M. Hamala (75. Wicher) - Michałek, Czerkies

SĘDZIOWAŁ: Krzysztof Bomba (Mielec) ŻÓŁTE KARTKI: Kowalik, Bańka

Mecz toczył się pod dyktando gospodarzy. W I połowie zespół Jacka Cyganowskiego nie potrafił jednak udokumentować dobrej gry bramką.

Po przerwie Start poprawił skuteczność. Najpierw po centrze Bańki z rzutu rożnego, Muryjas strzałem głową zaskoczył bramkarza gospodarzy. Wynik meczu ustalił niezawodny Grzegorz Bierzyński, który trzy minuty przed końcem dobił uderzenie Abramowicza.

SOKÓŁ KOLBUSZOWA DOLNA - RANIŻOVIA RANIŻÓW 3-4 (1-3)
BRAMKI: Chmielowiec 2 (20, 88), Serafin (72) - Żabiński (14-karny), Tyburczy 3 (32, 38, 76).

SOKÓŁ: Weryński - Urban, Kulig, Pączek, Wilk (30. Cebula) - Frankiewicz (55. Wróblewski), Lorenc (65. Szela), Hodór, Terlaga - Chmielowiec, Serafin (81. P. Karkut).

RANIŻOVIA: Domoń - Janowski, Warzocha, Matejko, Omiotek - Boronowicz (55. Jaskot), Miazga, Żabiński, Rzeszutek - Tyburczy, Hajkowicz (88. Rosół).

SĘDZIOWALI Paweł Wałęga oraz Henryk Białek i Tomasz Borkowski (Dębica). ŻÓŁTE KARTKI: Pączek, Serafin - Tyburczy, Żabiński. WIDZÓW 100.

Derbowy pojedynek wygrał zespół lepiej zorganizowany w grze obronnej i środku pola. Wynik otworzył Adrian Żabiński, który pewnie wykonał rzut karny po faulu na Jacku Tyburczym. Ten drugi miał swój dzień, bo trafił do siatki rywala jeszcze trzy razy.

Z konieczności w bramce Sokoła znalazł się Krzysztof Weryński (pomocnik), bo za kartki pauzował Piotr Antos.

- Popełniliśmy za dużo błędów w obronie. Teraz będzie tylko trudniej, bo kadrę mam wąską, a teraz kilku piłkarzom doszły studia i nie mają czasu na trening - podkreślał Marek Lorenc, trener Sokoła. Raniżovia odgryzła się po dwóch porażkach z rzędu na własnym boisku.

- Mecz był fajny dla kibica, mnie cieszy wygrana i poprawione morale drużyny. Ostatnio nie punktowaliśmy i ten był dla nas bardzo ważny - podsumował Jan Rochecki, trener Raniżovii. mj

KS DZIKOWIEC - IKARUS TUSZÓW NARODOWY 3-0 (1-0)
BRAMKI: Krystel 2 (14-karny, 84), Serafin (56).

ZRYW: Król - Mokrzycki, Mazurek, Zalewski Siębor - Grądzki, Krystel, Grabiec (80. Hopek), Tęcza (50. Bździkot) - Serafin (60. Opaliński), Żur (84. Klecha).

IKARUS: Polak - Gruszka, Szady, Kardyś, Korpanty (60. Kotula) - Maziarz, Gera (70. Tułacz), Bajorek, Witkowski (60. W. Hyjek) - Wójciak, Hadam (60. T. Hyjek).

SĘDZIOWALI Leszek Gawron oraz Paweł Występek i Daria Kokoszka (Mielec). ŻÓŁTE KARTKI: Grabiec, Tęcza, Żur - Gera. WIDZÓW 200.

Miejscowi mogli spokojnie kontrolować przebieg spotkania, bo już w pierwszym kwadransie otworzyli wynik. Łukasz Krystel pewnie wykorzystał rzut karny po faulu na Pawle Serafinie. Ikarus chciał odrobić straty, ale miejscowi grając mądrze w obronie wyprowadzili jeszcze kilka kontr.

- Byliśmy lepsi, 3-0 to najniższy wymiar kary dla rywala - podsumował Piotr Mokrzycki, obrońca Dzikowca.

POZOSTAŁE WYNIKI: Stal II Mielec - Czarnovia Czarna 2-0 (0-0) D. Buczyński (55), P. Krzystyniak (88); Kaskada Kamionka - Piast Wadowice Górne 6-1 (4-0) Światek 4 (11, 21, 38, 70), R. Rudny (27), Marchut (85) - Pietras (65); Pogórze Wielopole Skrzyńskie - Błękitni Ropczyce 1-3 (0-1) Wojnarowski (83) - Sulisz (35), Kosiba (70), Hajnas (88); Wisłok Wiśniowa - Jutrzenka Ławnica 2-1 (2-1) Darłak (25), Baran (35) - Kotula (20)