Klasa O Krosno. Markiewicza i Przełęcz rozgromiły rywali

Partyzant Targowiska – Ekoball Stal Sanok 0:1 (0:0)

Bramka: Kamil Adamiak 79.

Partyzant: Niemiec – Haznar ż, Chmielowski, Stodolak (85 Rachwał), Pelczar – Meier ż, Latkiewicz, K. Dobrzański, Aszlar (63 Penar), Korzeniowski (57 Kubal) – Kozubal. Trener Dariusz Soliński.

Stal: Korzeniowski – Kaczmarski, Florek, Śmietana, Pawiak ż – Kamil Adamiak (90 Słysz), Jaklik ż, Romerowicz (46 J. Ząbkiewicz), Gąsior ż (90 Hydzik), Wójcik – Kuzio (46 Borek). Trener Robert Ząbkiewicz.

Sędziował Kosiek (Krosno). Widzów 250.

Liderowi z Partyzantem ciężko się gra, o czym świadczył choćby mecz jesienny w Sanoku, wygrany przez piłkarzy z Targowisk 1:0, a potwierdził pojedynek sobotni, w którym przez większą jego część inicjatywę posiadali gospodarze. Ponadto optyka w tym pojedynku przekładała się na konkretne sytuacje bramkowe, ponieważ miejscowi wypracowali ich sobie zdecydowanie więcej niż sanoczanie. Niestety dłuższe posiadanie piłki nie przełożyło się na korzyści praktyczne, czyli zdobyte punkty. Okazji do zdobycia gola nie wykorzystali między innymi Penar (groźnie uderzał głową), Meier (bliski szczęścia po wykonywanym rzucie wolnym), dwukrotnie kotłowało się też na polu karnym gości, lecz żaden ze strony gospodarzy nie potrafił przyłożyć nogi w odpowiednim momencie i skierować piłki do siatki.

Problemów z tym natomiast nie miał, i to najmniejszych, Kamil Adamiak. W końcówce meczu powstało zamieszanie pod bramką Partyzanta, a sanocki pomocnik potrafił znaleźć się w odpowiednim miejscu i czasie, żeby precyzyjnym strzałem po ziemi umieścić piłkę w bramce. Podkreślić jeszcze należy znakomitą postawę w bramce Stali Piotra Krzanowskiego. Golkiper przyjezdnych wykazał się bowiem refleksem, zdecydowaniem, wyczuciem, dobrą grą na przedpolu, czyli w zasadzie wszystkimi umiejętnościami cechującymi dobrego bramkarza. To właśnie jemu i Adamiakowi sanoczanie w największym stopniu zawdzięczają 3 punkty.

OKS Markiewicza Krosno – Nafta Splast Jedlicze 5:0 (2:0)

Bramki: Frączek 20, 67, Dembiczak 35, 55, Jurczak 75.

Markiewicza: K. Jucha ż (80 Szmyd) – Pelczar, Honkisz, D. Jucha (65 Gonet), Stanisławczyk – Bazentkiewicz, Dembiczak (65 Jędrzejczyk), Barzyk, Szubrycht (75 Węgrzyn), Frączek (80 Krupski) – Jurczak. Trener Wojciech Hejnar.

Nafta: Szczęsny – Zaremba, Czaja, Gębarowski, Jamrogiewicz – Subik (65 Zygmunt), Karol Rymarczyk, Wąchała ż (65 Bryś), Grzegorzek, Kut – Maciejowski (33 Cichoń). Trener Lech Czaja.

Widzów 200.

Dorobek punktowy oraz zajmowane miejsce w tabeli na faworyta wskazywały Naftę, ale tym razem teoretyczne rozważania nie znalazły zastosowania na murawie. Gospodarze rozegrali znakomite zawody, punktując niczym doświadczony bokser zagubionego przeciwnika. W rezultacie odnieśli wysokie i całkowicie zasłużone zwycięstwo. W tym przypadku akurat wynik w pełni odzwierciedla przebieg spotkania.

Grabowianka Grabówka – Kotwica Korczyna 1:0 (0:0)

Bramka: Haduch 90+2.

Grabowianka: Szczepek - Kędra, Sąsiadek, Sabat, Cisek – Dżugan (75 Nowak), J. Dymnicki (70 Haduch), Grudz (75 Ryń ż), Czura – T. Dymnicki, Sołkowicz. Trener Janusz Sieradzki.

Kotwica: Mularz - M. Zych, Janusz, Łach - Balawajder, Farbaniec, Drozd ż, Rogalski (88 Cieplik) - D. Zych, Jurczak, Słowik. Trener Robert Gorzynik.

Sędziował Pitak (Krosno). Widzów 100.

Gospodarze poprawili grę po przerwie i zostali za swoją postawę nagrodzeni w ostatniej akcji meczu. Na pole karne zacentrował Nowak, a Haduch nie dał szans Mularzowi. Skutecznym zabiegiem taktycznym na drugą połowę okazało się przesunięcie Tomasza Dymnickiego z ataku do pomocy. Od tego czasu Grabowianka zaczęła konstruować coraz groźniejsze akcje ofensywne.

Iskra Przysietnica – Iwonka Iwonicz 1:0 (0:0)

Bramka: Bieda 90+2-karny.

Iskra: Sieniawski – Kwolek, Gładysz, Wacek, Szałajko – D. Szczepek (65 Lusiusz), Gosztyła, D. Pietryka, Bąk (70 M. Pietryka), R. Rzepka (58 J. Szczepek) – Bieda. Trener Sławomir Skwarcan.

Iwonka: G. Kielar – Bączek, B. Rajchel, Zych, Winiarski (46 Nycz ż) – Penar, Łuszcz ż, M. Kielar, Jurczak (72 Szyszlak), Sołtysik ż – Zima ż. Trener Marcin Jasiński.
Sędziował Komański (Sanok). Widzów 200.

Przełęcz PPMD Dukla – Szarotka Uherce 5:0 (1:0)

Bramki: Krzywda 38, 74, Mielech 55, Frączek 61, Kotłowski 87;

Górnik Strachocina – Zamczysko Mrukowa 3:0 (1:0)

Bramki: Femin 30, Łuczka 60, Markowski 80;

Przełom Besko – LKS Skołyszyn 3:2 (1:1)

Bramki: Kapłon 34, Kuzicki 64, K. Kijowski 67 – Figura 13, Rąpała 49;

Sanbud Długie – Gaudium Łężyny 0:1 (0:0)

Bramka: Smoleń 75.