Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klemen Cebulj: Musimy zaryzykować i będzie lepiej. Norbert Huber: Wiemy po co przyjechaliśmy do Rzeszowa [OPINIE]

bum
W niedzielę o 14.45 Asseco Resovia i Zaksa rozpoczną starcie numer 2 z nowymi nadziejami. Zwłaszcza gospodarze. Emocje gwarnatowane
W niedzielę o 14.45 Asseco Resovia i Zaksa rozpoczną starcie numer 2 z nowymi nadziejami. Zwłaszcza gospodarze. Emocje gwarnatowane Andrzej Bloński
Były emocje, dobra gra, komplet kibiców. Asseco Resovia po świetnej grze i zwycięstwie w dwóch pierwszych setach przegrała jednak 2:3 z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle w pierwszym meczu półfinału PlusLigi. W niedzielę o 14.45 w hali na Podpromiu spotkanie numer 2.

Rzeszowianie i ich kibice, którzy stworzyli kapitalną atmosferę, byli trochę zawiedzeni, że nie udało się pokonać mistrzów Polski. Przecież prowadzili już 2-0.

To są play-offy, to są półfinały, to jest Zaksa, która od trzeciego seta zaczęła grać lepiej niż w pierwszym i drugim secie. Można powiedzieć, że zaryzykowała i wróciła do gry. Mocno i dobrze jej poszło. Będzie ciężko do końca. Jutro jest nowy dzień, nowy mecz, nowe nadzieje. Musimy być bardziej skoncentrowani na naszej dobrej grze, zrealizować to, czego nie zrobiliśmy dobrze dziś. Atakować trudne piłki, po zagrywkach Zaksy, gdy stawia podwójny i potrójny blok. Musimy zaryzykować i będzie lepiej

- twierdzi Klemen Cebulj, przyjmujący Asseco Resovii.

To są play-offy, nic nie jest dane po dwóch setach. Z naszej postawy jestem zadowolony, ale brakowało nam domknięcia meczu

- dodał Fabian Drzyzga, rozgrywający i kapitan Asseco Resovii.

K

olejny raz pokazaliśmy, że nie ma dla nas złych momentów w meczu. Potrafiliśmy się podnieść z 0:2 w setach, z których jeden przegraliśmy do 13. Wydawać się mogło, że ten mecz szybko się skończy, ale znów pokazaliśmy nasza wytrzymałość i nasz mental. Choć nie gramy do końca dobrze, to potrafimy grać na punkty, potrafimy cieszyć się tym, co robimy. Może dla oka nie jest to fajne, ale kolejny raz wygrywamy, prowadzimy w serii. Mam nadzieję, że dzisiaj odpoczniemy i jutro pokażemy dobrą siatkówkę

– mówi Norbert Huber, środkowy Zaksy.

Jesteśmy gotowi na jutrzejszy mecz. Jesteśmy po ciężkich na różnych frontach, ale jesteśmy pewni siebie. Jesteśmy drużyną, która wie czego chce, po co przyjeżdża do Rzeszowa. To są nasze założenia

- dodaje Huber.

W pierwszych dwóch setach resoviacy wodzili za nos gości. Jak ono oceniają tę część spotkania?

W pierwszych dwóch setach Resovia była od nas lepsza. Grała dużo lepiej, wykorzystała swoje szanse, nasze błędy i nasze słabości. W kolejnych setach, to my byliśmy lepsi. Fajnie, ze wygrywamy, bo na pewno to nas jeszcze bardziej wzmocni, doda werwy i poczucia, ze jesteśmy w stanie wyciągać mecze z każdej sytuacji. Czy w niedzielę też będzie tie-break? Mam nadzieję, że też wygra Zaksa

- zakończył Huber.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24