Wczoraj ponad godzinę spędziliśmy przed rzeszowską filią, która ma siedzibę w Galerii Graffica. Nie pojawił się tam ani jeden klient. Od pracownicy Amber Gold dowiedzieliśmy się, że owszem, klienci pytają o możliwość likwidacji lokaty, ale na ten krok zdecydowało się niewielu. Ilu? Nie chciała zdradzić.
Wpływ na to ma groźba utraty nawet jednej trzeciej oszczędności. Po wcześniejszej likwidacji lokaty, klient tarci 19,5 proc. zgromadzonej kwoty plus kilkanaście procent uszczerbku na kursie złota.
- Jeden pan stwierdził, że skoro większość likwiduje lokaty, to on zrobi odwrotnie i pozostawi pieniądze - mówi pracująca w rzeszowskim Amber Gold.
Amber Gold kusiła klientów wysokim oprocentowaniem inwestycji, przekraczającym nawet 10 procent w skali roku. Firma działająca od 2009 inwestuje w złoto i inne kruszce. Mimo że Komisja Nadzoru Finansowego ostrzegała przed tą firmą, umieszczając ją na tzw. liście ostrzeżeń publicznych, (ma wątpliwości, czy spółka nie wykonuje czynności bankowych bez licencji) tysiące Polaków ulokowało w niej swoje oszczędności. Teraz z przerażeniem ludzie próbują odzyskać pieniądze, w wielu miastach składają doniesienia do prokuratury.
Według zapewnień Amber Gold wczoraj od godziny 12 miało rozpocząć się wypłata zaległych pieniędzy z zakończonych lokat. Na stronie internetowej firmy pojawiły się informacje, że wypłaty potrwają ok. 3 dni robocze.
- Zgodnie z obowiązującym regulaminem wypłaty dokonywane są tylko i wyłącznie na rachunki bankowe, które podaliście Państwo naszym doradcom. Jednocześnie informujemy, że odsetki karne z tytułu opóźnienia w wypłacie zostaną Państwu przelane osobnym przelewem w terminie 10 dni od daty wypłaty środków - czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej Amber Gold.
Nie wiadomo, kiedy na pieniądze doczekają się osoby, które zerwały lokatę.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?