Na wielkość opakowania niekoniecznie. Jak twierdzi "Gazeta Wyborcza", chętniej kupi więc tańszy towar, nawet w minimalnie mniejszej butelce czy lżejszym pudełku. Tak narodził się downsizing - klucz do zrozumienia Biedronki.
Kupując w Biedronce dużą Coca-Colę czy soki Tymbark, wielu klientów nie zauważy, że dostanie butelkę o pojemności 1,75 l, choć w innych sklepach standardem są duże butelki z 2 l. napoju. Jednak opakowania w Biedronce nie zawsze są mniejsze - np. napoje Frugo mają w tej sieci rozmiar większy od standardowego, sprzedawanego w innych sklepach - zauważa "Gazeta WYborcza."
Konkurenci Biedronki też chcieliby sprzedawać produkty w indywidualnych opakowaniach, skarżą się jednak, że ogranicza im się możliwość stosowania podobnych praktyk, ponieważ między Biedronką a producentami istnieje porozumienie, w którym UOKiK nie widzi problemu - czytamy w "GW"
Źródło: Gazeta Wyborcza
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"