W tegorocznej edycji najsłynniejszego w świecie wyścigu etapowego w kolarstwie górskim zajęli 25 miejsce, a 7 etap ukończyli na 18.
6 grudnia zakwalifikowali się do startu w przyszłym roku, który odbędzie się w dniach od 17 do 24 lipca, ale już w połowie listopada rozpoczęli treningi przygotowujące ich do wyścigu przez Alpy. Oprócz jazdy na rowerze, pływają, korzystają z sauny i ćwiczą na siłowni CoolGym. Do startu, do którego pozostało 220 dni, pokonają na treningach około 13 tys. kilometrów.
W roku 2010 zmienia się trasa, kolarze wyruszą z niemieckiej miejscowości Fussen, podążając przez Alpy austriackie, szwajcarskie i włoskie po 8 dniach ścigania dotrą na metę w miejscowości Riva del Garda we Włoszech.
- Mamy nadzieję, że kolejny start będzie jeszcze bardziej udany - mówi Marcin - Od początku będziemy startować z pierwszego sektora, a doświadczenie z tego roku pomoże piąć się w górę.
- W sumie pokonamy 600 km i 20 000 m w pionie. Najwyższy szczyt na jaki wyjedziemy to Idjoch, liczący, bagatela, 2737 m n.p.m.! Poszczególne etapy liczyć będą nawet 106 km - dodaje Arek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Grzeszczak promuje singiel NOGAMI DO NIEBA. O mały włos od wpadki [ZDJĘCIA]
- Torbicka kontra Derpienski na Festiwalu w Cannes. Cicha elegancja czy róż i cekiny?
- O tej relacji Rosiewicza i Villas nikt nie wiedział. Prawda wyszła na jaw teraz
- Roxie obwieszona Chanel wybierała obrączki z Kevinem. Mieli wyjątkowe towarzystwo